środa, 28 sierpnia 2013

Wilczy pakt - Melissa de la Cruz

Uwięzieni w najmroczniejszych głębiach podziemnego świata, Lawson i jego pobratymcy mieli stać się Ogarami Piekieł. Ucieczka na ziemię tylko odwlekła to, co nieuniknione. Mistrz wytropił hordę i odebrał Lawsonowi to, co trzymało go przy zdrowych zmysłach – dziewczynę, którą kochał. Teraz chłopak sam poluje na bestie przed którymi niegdyś uciekał, w próżnej nadziei odzyskania ukochanej. Kiedy Lawson dowiaduje się, że Bliss, tajemnicza eks-wampirzyca poszukuje Ogarów na własną rękę, wie, że oto dostał kolejną szansę. Ale czy dziewczyna, w której żyłach płynie krew aniołów będzie w stanie zaufać mężczyźnie z wilczą duszą?






Po skończeniu czytania ostatniej części cyklu ,,Błękitnokrwiści" poczułam pewien smutek, że to już koniec. Bardzo polubiłam tę serię i miło przy niej spędzałam czas. Jednak autorka zaprezentowała nam jeszcze przygodę Bliss, której nie mogliśmy przeczytać w ,,Błękitnokrwistych". Tak też pełna nadziei na powtórne miłe przeżycia sięgnęłam po ,,Wilczy pakt".

Bliss była bohaterką, która naprawdę wiele przeszła. Odrywanie jej pochodzenia, zmiana natury sprawiły, że stała się dla mnie interesującą postacią i z chęcią śledziłam jej losy. Także z chęcią poznałam jej początki przygody z wilkami. Choć muszę przyznać, że myślałam, iż będzie ona ciekawsza. Autorka tak wykreowała ją w przeze mnie tak lubianej serii, że zwyczajne przygody, które nie były aż tak pokręcone, jak jej wcześniejsze życie, sprawiły mi lekkie rozczarowanie. 

Jednakże ,,Wilczy pakt" nie jest złą książkę. Czytało mi się ją bardzo szybko i z zaangażowaniem. Poznałam odpowiedzi na wszystkie pytania, które pojawiły się w mojej głowie podczas czytania ,,Bramy Raju", więc przygoda z ,,Wilczym paktem" była udana choćby z tego powodu. Spodziewałam się bardziej zawiłej przygody, lecz taka także mi się spodobała. Polecam dla wszystkich fanów ,,Błękitnokrwistych"!!

Ocena 5/6

9 komentarzy:

  1. Od dawna mnie intryguje ta seria i chyba muszę wreszcie jej ulec i przeczytać, bo mi to nie da spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej jeszcze nie czytałam, zdecydowanie muszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. W ogóle mnie ta seria nie interesuje. Niby lubię wampiry, ale czytałam jedną książkę z tego cyklu i mnie nie wciągnęło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie w moich klimatach :)
    http://qltura.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam, jak dla mnie cudów nie było, aczkolwiek nie żałuję, że się za nią zabrałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej spasuję, ale okładka jest świetna ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj po takiej recenzji czytałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie książka w ogóle nie przekonała do twórczości autorki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!