sobota, 7 grudnia 2013

Mechaniczny anioł - Cassandra Clare

Kiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy, wojownicy ratujący świat przed demonami, utrzymują porządek w tym chaosie. Porwana przez Mroczne Siostry, członkinie tajnej organizacji zwanej Klubem Pandemonium, Tessa wkrótce dowiaduje się, że sama jest Podziemną z rzadkim darem zmieniania się w inną osobę. Co więcej, Mistrz - tajemnicza postać kierująca Klubem - nie zatrzyma się przed niczym, żeby wykorzystać jej moc. Pozbawiona przyjaciół, ścigana Tessa znajduje schronienie w londyńskim Instytucie Nocnych Łowców, którzy przyrzekają, że znajdą jej brata, jeśli ona wykorzysta swój dar, żeby im pomóc. 


Serię ,,Dary Anioła" pani Clare bardzo mi się spodobały. Zostałam wprost oczarowana przez jej książki. Stosunkowo późno po nie sięgnęłam, lecz bardzo szybko je polubiłam. Gdy dowiedziałam się o serii ,,Diabelskie maszyny" byłam bardzo jej ciekawa. Ten sam świat, inni bohaterowie, inny czas wydarzeń. Wszystko to sprawiało, że wykwitła we mnie ciekawość. Kiedy pojawiła się okazji przeczytania tej serii nie wahałam się ani chwili. Teraz, będąc już po lekturze pierwszej części w ogóle nie żałuję, że to zrobiłam. 

Książka ,,Mechaniczny anioł" bardzo szybko mi się spodobała i mnie wciągnęła. Myślałam, że będzie bardziej podobna do ,,Darów Anioła", lecz tak w cale nie było. Mamy tutaj jeszcze ciekawszą historię niż w tamtej serii. Nie spodziewałam się, że mnie aż tak zaczaruje. W bieg wydarzeń bardzo szybko się wciągnęłam i trudno mi było się od niej oderwać. Ciągle się zastanawiałam co będzie dalej, czy wydarzy się to, czy tamto, czy w końcu się dowiem o co dokładnie w tym chodzi i co ukrywają przed nami bohaterowie. Książka zapanowała nad moimi myślami. 

Muszę przyznać, że jestem niezmiernie zadowolona, że przeczytałam książkę ,,Mechaniczny anioł" i cieszę się, że za niedługo będę czytać kolejną część. W książce spodobało mi się absolutnie wszystko. Nie byłam ani razu znudzona, lecz ciągle podekscytowana ciekawymi wydarzeniami. Zostałam ponownie pozytywnie zaskoczona przez panią Clare. Polecam!

Ocena 6/6

18 komentarzy:

  1. Uwielbiam Mechanicznego anioła, niebawem biorę się za księcia ;) Też bałam się podobieństw do Darów anioła i na szczęście Cassandra Clare obawy te rozwiała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzę o tej serii i mam nadzieję, że uda mi się ją dorwać w swoje ręce i przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj nie, zdecydowanie nie sięgnę po kolejną serię tej pisarki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo słychać o tej serii, ale sama nie wiem- sporo elementów mnie przyciąga ale też się waham.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lektura tej powieści była moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki i od razu przepadłam. Uwielbiam "Diabelskie maszyny" chyba nawet ciut mocniej niż "DA" (ze względu na lekkie zabarwienie stempunkiem :D)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obie serie tej pisarki jeszcze przede mną, ale fakt, że zarówno "Dary Anioła", jak i "Diabelskie maszyny" zbierają same pozytywne recenzje, sprawia, że nie mam pojęcia, który cykl przeczytać jako pierwszy :)
    Pozdrawiam :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam, zapewniam, że świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam na pólce, ale tą przyjemność zostawiam sobie na święta

    OdpowiedzUsuń
  9. Cały cykl jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam pierwszą część "Darów Anioła", ale nie podobała mi się, chyba nie przepadam za tego typu literaturą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z chęcią zabrałabym się za ,,Mechanicznych" ^^ Jak na razie przeczytałam jedynie dwie pierwsze części Darów Anioła, ale przypadły mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam wszystkie powieści Pani Clare, ta jest równie przyjemna jak te z serii DA, nie wiem, jak miałabym wybrać najlepszą, bo wszystkie uwielbiam. Za pomysł, za postacie, za kreacje świata, w tej wyjątkowo również za uczucia. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze jej nie czytałam, ale bardzo się cieszę, że cała przyjemność jeszcze przede mną. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwsza część była mocno niedopracowana, druga jest o wiele lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie książki pani Clare bardzo mi się podobały:)
    Pozdrawiam,
    Myśli skrzętnie ukryte...

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja w dalszym ciągu nie mam przekonania do tej autorki. wątpię by nasze drogi, kiedyś się ze sobą skrzyżowały.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!