poniedziałek, 12 maja 2014

O krok za daleko - Abbi Glines

Blair ma dziewiętnaście lat, jest niedoświadczona i delikatna. Może polegać wyłącznie na sobie. Tak się złożyło, że zostało jej tylko kilka rzeczy osobistych, stary pikap i broń w schowku – tak na wszelki wypadek. Jej ostatnią deską ratunku jest ojciec, którego nie widziała od lat.

Rush ma wszystko. Jest młody, przystojny, bogaty i ma boskie ciało! W dodatku to syn znanego muzyka. Za takim chłopakiem jak on dziewczyny pójdą w ogień.

Kiedy Rush i Blair spotykają się, wybucha między nimi pożądanie, które sprawia, że wszystko inne przestaje się liczyć. Uczucie, o którym każdy marzy, by przytrafiło się choć raz w życiu. Wiedzą, że jednak nie powinni być razem. Że ich miłość to tabu i nie wolno im wkraczać na zakazane dla nich obszary namiętności.



Do książki ,,O krok za daleko" od dawna mnie ciągnęło. Byłam bardzo ciekawa historii zawartej na jej stronach. Jednakże nawet jak już miałam tę książkę na półce, jakoś nie potrafiłam się przełamać by po nią sięgnąć i przeczytać. Bałam się, że może mnie zawieść, nie spodobać się tak jak od niej oczekuję. Przyznaję się, że przestała ona pół roku. I jak ja żałuję, że to zrobiłam. Byłam niemądra, że wcześniej jej nie przeczytałam. 

Książka ,,O krok za daleko" bardzo szybko mnie wciągnęła. Nie poczułam nawet, kiedy odpłynęłam ze świata rzeczywistego do świata Blair i Rusha. Ich historia mimo, że czasem wydaje się być dziwna, zainteresowała mnie od samego początku. W ich rodzinie jest kilka niecodziennych połączeń, które czytelnik z chęcią odkrywa. Niektóre z nich są nieprzewidywalne i to one zachęcają odbiorcę do dalszego zapoznania się z książką. 

,,O krok za daleko" to fajna książka, która szybko pochłonęła jeden mój ranek. Z wielką chęcią przeniosłam się na ten czas do świata Blair i Rusha i przyglądałam się ich emocjom, kłopotom, chęci bycia ze sobą. Pojawia się w niej kilka zagadek, których aż chce się szybko poznać rozwiązanie. Jest także parę faktów, których bardzo szybko można się domyślić. Jednak nie przeszkadzają one w przyjemnym odbiorze książki. Z chęcią zapoznam się z kolejnymi częściami by dowiedzieć się jak potoczyło się życie Blair i Rusha. Polecam! 

Ocena 5,5/6

poniedziałek, 5 maja 2014

Poza czasem - Alexandra Monir

Kiedy rodzinę Michele Windsor dotyka tragedia, dziewczyna zmuszona jest przeprowadzić się z Los Angeles do Nowego Jorku, gdzie mieszkają jej bogaci i arystokratyczni dziadkowie, których nie poznała nigdy wcześniej. W ich starym, pełnym rodzinnych sekretów domu przy Fifth Avenue, Michele odkrywa największą tajemnicę: dziennik jednej z jej przodkiń, który ma niesamowitą moc: przenosi ją w czasie do 1910 roku, kiedy to został napisany. Tam, na wytwornym balu maskowym, Michele poznaje młodego mężczyznę o intensywnie niebieskich oczach, który przez całe życie nawiedzał ją w snach. Zakochuje się w nim i rozpoczyna romans nie z tego świata.Michele zaczyna prowadzić podwójne życie, próbując zachować równowagę pomiędzy swoim współczesnym, szkolnym życiem a ucieczkami w przeszłość. Kiedy jednak dokonuje straszliwego odkrycia, musi udać się w podróż w czasie, by uratować chłopaka, którego pokochała i zakończyć poszukiwania, które zdecydują o jej losie.

Książka ,,Poza czasem" raz mnie ciekawiła, raz wydawała się za mało interesująca aby ją przeczytać. Jednak w chwili przypływu zainteresowania tą książką postanowiłam ją przeczytać. Jak ja się cieszę, że to zrobiłam. Otóż okazała się naprawdę interesującą i przyjemną lekturą na jeden wieczór. Czemu na jeden wieczór? Dlatego, że nie dałam rady oderwać się od tej książki, jak najszybciej chciałam poznać wszystkie szczegóły z życia Michele. 

Podróże w czasie. Jak ja je uwielbiam. Nie mogła być inaczej bym nie polubiła ich w tej książce. Tym samym bardzo interesującą postacią dla mnie stała się Michele, która to odbywała podróże, czasem nawet o tym nie wiedząc. O przodkach dziewczyny dowiadujemy się wraz z nią. Dziewczyna poznaje swoją zmarłą już rodzinę podczas podróży. Jednak najciekawszym tu elementem był romans między Michele, a Philipem. Dotąd nie spotkałam się z takim przypadkiem by ludzi żyjących w różnych wiekach połączyła miłość. Było to dla mnie nowością, którą z chęcią śledziłam, po prostu podglądałam ich spotkania. 

,,Poza czasem" to ciekawa książka z grupą interesujących bohaterów, których łączą niespotykane relacje. Od tej książki naprawdę trudno się oderwać. Gdy czytelnik wsiąknie w pokręcony świat Michele to trudno będzie mu odłożyć tę książkę na bok. Do tego zakończenie tak zaskakuje, że aż chce się włamać na serwer wydawnictwa i wykraść jeszcze nie wydaną kontynuację, by móc ją jak najprędzej przeczytać. 

Ocena 5,5/6