Szczęście pryska, gdy Ian staje się głównym podejrzanym w sprawie o brutalne morderstwo. Jane najpierw wierzy w niewinność męża, lecz w miarę jak toczy się śledztwo, narastają w niej wątpliwości. Co więcej, niespodziewanie powraca też koszmar z przeszłości. Jane dostaje anonimowe listy i zaczyna wierzyć, że pochodzą od człowieka, który z premedytacją przed laty spowodował wypadek na jeziorze. Musi stawić czoło przerażającej prawdzie. Jej dręczyciel wie o niej wszystko, a co gorsza – zna jej najgłębiej skrywane lęki. I z pewnością bezlitośnie wykorzysta je, by zabić Jane.
Kiedy w trakcie czytana natknęłam się na jedną recenzję, w której przeczytałam, że jest to druga część serii Malone-Kilian, nie mogłam uwierzyć. Musiałam kilka razy tą informację przeczytać, żeby w to uwierzyć, gdyż to co do tamtej pory przeczytałam byłam pewna, że jest to książka bez kontynuacji, a tym bardziej bez poprzedzających jej części, gdyż podczas czytania nie miałam wrażenia jakbym czegoś nie wiedziała, co mogło się dziać w poprzedniej części, więc jeśli i wam podoba się ta książka to bez obaw zorientujecie się w wydarzeniach.
Jane jako nastolatka uczestniczyła w koszmarnym wypadku, motorówka wodna zmasakrowała jej twarz, musiała przejść przez wiele operacji plastycznych by w końcu czuć się jak człowiek bez kompleksów. Jej życie przybrało w końcu spokoju. Jest popularną artystką, która odnosi sukcesy, szczęśliwą mężatką, która spodziewa się upragnionego dziecka. Gdy nagle jej spokój zaczyna się zmieniać w niepokój, strach... Zaczyna jej się śnić koszmar sprzed lat, tyle że w gorszym wydaniu. Jej męża podejrzewają o zabicie kilku kobiet. Zaczyna dostawać przerażające anonimy.
Książka ,,Zabić Jane" potrafi trzymać w napięciu. Przez większość czasu zastanawiamy się kto jest tym człowiekiem, który zmienił życie Jane sprzed laty. Czy jej mąż, Ian, naprawdę zamordował te kobiety. Ale żeby nie było książka nie kreci się tylko wokół tego. Mamy i wątki poboczne takie jak relacja między Jane, a jej siostrą - Stacy, które od paru lat są napięte, ale się stopniowo zmieniają. Postać Stacy też jest nam dość szczegółowo opisana. Jej życie osobiste, praca, a pracuje jako policjantka, więc są to dość ciekawe sceny.
,,Zabić Jane" można nazwać na swój sposób kryminałem z wieloma bocznymi wątkami. Jest to książka, którą czyta się bardzo przyjemnie z pewnym dreszczykiem przy niektórych fragmentach. Jako, że jedna z postaci jest policjantką mamy szczegółowo opisane ofiary, więc radzę dla osób, które mają szeroką wyobraźnię i słaby żołądek, żeby w nie się nie wczytywały.
Ocena 5,5/6
Za książkę bardzo dziękuję!!!
Mam tę książkę na oku i jakby wpadła w moje ręce, na pewno przeczytam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Czytałam i bardzo mi się podobała - miałam ochotę na dobry kryminał i go dostałam ;)
OdpowiedzUsuńI Kolejna pozytywna recenzja. Muszę szybko ją kupić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czytałam i bardzo mi się podobała. Dobrze napisany kryminał :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobał. Świętna książka.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, a ja czytając już kolejną opinię o książce, mam coraz większą ochotę na nią. Naprawdę zaciekawiłaś mnie jeszcze bardziej, o ile to możliwe :)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę ją przeczytać;)
OdpowiedzUsuń