poniedziałek, 30 stycznia 2012

Sekundę za późno - William R. Forstchen

William R. Forstchen, autor książek trafiających na listę bestsellerów „New York Timesa”, opisuje historię, która jest przerażająco prawdopodobna. Jej bohater John Matherson walczy o życie swojej rodziny oraz ocalenie przed zagładą małego miasteczka w Karolinie Północnej, po tym jak Ameryka przegrywa wojnę, która pogrąża kraj w mrokach nowego średniowiecza. Stany Zjednoczone zostają zaatakowane straszliwą bronią wykorzystującą efekt impulsu elektromagnetycznego (EMP).
Broń ta może już teraz znajdować się w rękach naszych wrogów...








Minęło cztery lata od śmierci Mary, żony John'a. Po skończeniu wojskowej kariery próbuje wieść normalne życie w cichym, nieco zacofanym Black Mountain. Bohatera poznajemy w dniu dwunastych urodzin młodszej córki. Zapoznajemy się z jego odczuciami dotyczącymi dorastania jego dzieci, poznajemy historię jego i Mary. Zaczynając czytać tą książka ma się wrażenie, że znajdziemy tu coś banalnego, lecz tak nie jest. Im zagłębiamy się w książce tym bardziej ona nas wciąga.

Prawdziwe oblicze książki zaczyna od pozornie normalnego wydarzenia, wszystkie urządzenia elektryczne przestają działać, zwykła awaria prądu, lecz tej awarii towarzyszy niepokojąca cisza. Z międzynarodowej autostrady nie słychać samochodów, jak się później okazało po prostu się zatrzymały, na niebie nie widać żadnego samolotu, choć o tej porze zawsze przelatywały nad miasteczkiem, nie słychać pociągu. Wszędzie cisza, słychać tylko ciszę.  

Miasteczko odcięta od świata próbuje się dowiedzieć co jest przyczyną takich wydarzeń w okolicy, czemu ludzie zaczynają umierać. Autor niesamowicie nam przedstawił próbę rozwikłania tej sytuacji, która trzyma czytelnika w niepewności, zaciekawieniu przez co osoba czytająca nie może się od tej książki oderwać.

W ,,Sekundę za późno" znajdziemy przerażający świat, który dla wielu ludzi we współczesnym świecie może wydawać się niemożliwy, by społeczeństwo zostało bez najnowszych cudach techniki, bez jakiekolwiek wiedzy o tym co się dzieje wokół, czy tylko ich okolica została odcięta, jak wygląda reszta świata. Ta książka przedstawia wizję świata, który nie jedną osobę skłoni do zastanowienie co by było żeby to wydarzyło się naprawdę.

Ocena 6/6
Za książkę serdecznie dziękuje!!

czwartek, 26 stycznia 2012

Drzwi do piekła - Maria Nurowska

Najodważniejsza książka Marii Nurowskiej

Daria kochała męża.
I zabiła go.
Z miłości.
Znacznie od niej starszy Edward był redaktorem naczelnym pisma literackiego. Widział w niej zdolną pisarkę i fascynująca kobietę. Nikt jednak nie znał prawdziwego oblicza ich związku - miłości, która stała się toksyczną i niebezpieczną grą.
Skazana na dwanaście lat za zbrodnię w afekcie Daria trafiła do więzienia. Do piekła, które okazało się dla niej czyśćcem. Drogę do samej siebie odnalazła dzięki drugiej kobiecie...




Pewnego dnia przeglądałam zapowiedzi Wydawnictwa Znak natrafiłam na tę pozycję, wtedy postanowiłam ją przeczytać. Kiedy parę dni po premierze weszłam na stronę, zauważyłam, że książka rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Pomyślałam sobie, że coś w tej książce jest, co przyciąga czytelnika. Gdy już miałam książkę w ręce nie zostało mi nic innego jak się w niej zanurzyć, ale co to była za przygoda!

Daria, naszą główną bohaterkę, poznajemy w areszcie. Trafiła tam z powodu zabójstwa własnego męża. Dowiadujemy się jak mija jej pobyt, jak wygląda więzienie kobiece od strony więźnia. Daria jest w połowie Białorusinką, opowiada ona nam jak spędzała dzieciństwo na Podlasiu, jak była wychowywana przez babkę, co się stało z jej rodziną, jest to jedna z ciekawszych dla mnie części książki. Bohaterka wtajemnicza nas nie tylko w swoje dzieciństwo, lecz także i późniejsze czasy, a mianowicie w czas małżeństwa z Edwardem. Co doprowadziło do tak katastrofalnych wydarzeń, czy rzeczywiście miała jakieś powody by zabić męża?

Książka przemawia do nas emocjami, płyną one nie tylko z czasu teraźniejszego, ale i także z przeszłości Dari. Podziwiam autorkę, że spróbowała napisać taką książkę i jej to się niesamowicie udało. Pani Nurowska stworzyła dzieło, które przemawia do czytelnika i którego szybko się nie zapomni.

,,Drzwi do piekła" są niesamowitą przygoda, lecz zauważyłam jedną wadę, która trochę przeszkadza podczas czytania, a mianowicie tekst jest napisany w spólnym ciągu, nie mamy tu żadnego podziału, co może wpłynąć na naszego gubienie się w wydarzeniach, kiedy bohaterka wprowadza nas w świat przeszłości, czasem się zastanawiałam o co chodzi przecież niedawno było o więźniarkach, a tu nagle o czymś innym.

Cieszę się bardzo, że ukaże się kolejna część opowiadania, szkoda tylko, że dopiero w październiku. 

Ocena 6/6
Za książkę serdecznie dziękuję!!

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Ghostgirl.Zakochana zjawa - Tonya Hurley

"Szara myszka Charlotte Usher cierpi, gdyż w szkole nikt jej nie dostrzega, aż pewnego dnia, ponosząc śmierć z winy miska żelka, naprawdę staje się niewidzialna. Nawet jednak w zaświatach nie przestaje marzyć o miłości i szkolnej sławie, uparcie i pomysłowo walcząc o uznanie w świecie żywych. W tej mądrej i pełnej specyficznego humoru książce autorka zastanawia się, czemu czasem mamy wrażenie, że jesteśmy dla innych niewidzialni, i do czego potrafimy się posunąć w dążeniu, aby nas wreszcie dostrzeżono. Ponadto oswaja młodego czytelnika z tematem śmierci, a we wzruszającym finale kieruje do wszystkich przesłanie: ""Któregoś dnia zostaniecie pokochani"". Tonnya







Charlotte była niezauważana, niepopularna w szkole, często wyśmiewana, lecz teraz rozpoczyna nowy rok szkolny i zamierza to zmienić. Poczynając od swego wyglądu poprzez osiągnięcie popularności do zdobycia wymarzonego chłopaka. Jednak jej los został zaplanowany inaczej. Wielkie przeszkody stają na jej drodze. Podczas, gdy Charlotte doświadczyła spełnienia swego wielkiego marzenia, gdyż na fizyce była w parze z Damenem, na jej drodze stanął miś żelek. Może wydać się to komiczne, ale takie nie jest. Charlotte zmarła wskutek udławienia się żelkiem. Ale czy to na pewno było coś złego? A może jednak lepiej, że tak się stało?
Może teraz jej życie po życiu będzie lepsze?

Zaczynając cokolwiek pisać o tej książce, muszę wspomnieć o jej grafice, gdyż szczególnie przyciąga uwagę czytelnika. Oprócz okładki, która naprawdę wygląda fantastycznie, w czasie czytania umila nam piękna w środku grafika, każda strona ustrojona, każdy nowy rozdział zawiera piękne, trochę w mrocznym klimacie obrazki.

Książka dla wielu może się zdawać niewarta uwagi, gdyż wizja nastolatki, która postawiła sobie za cel życia, stać się popularną, nie zapowiada się najlepiej, lecz książka tak naprawdę jest inna. Nie jest to książka pusta, skłania czytelnika do refleksji, czy postawił sobie dobry i wartościowy cel w życiu. Jest to książka w której można się doszukiwać drugiego dna, oprócz prostej do przyswojenia historii Charlotte. 

W ,,Ghostgirl.Zakochana zjawa" można znaleźć ciekawe przedstawienie życia po śmierci nastolatka. Mimo tego małego szczegółu, że człowiek nie żyje ma swoje obowiązki, szkołę  i co gorsze prace domowe. Książka potrafi rozśmieszyć czytelnika, ale i także trochę nudzić, nie jest to książka idealna, lecz te nudne fragmenty można pomijać i zająć się przyjemniejszą częścią.

Ocena 5/6
Za książkę bardzo dziękuję!!!

czwartek, 19 stycznia 2012

Niewzruszenie - Ewa Nowak

 Niewzruszenie to już jedenasta książka Ewy Nowak. Główni bohaterowie powieści - rodzeństwo Marianna i Lew Henselowie - mają niebanalne poczucie humoru, a na dodatek biorą Pod swój dach bardzo oryginalne zwierzę. Siostra i brat borykają się z problemami sercowymi, ale i one nie są typowe. Czy miłość jest kwestią wyboru, czy nie zależy od naszej woli? Czy wśród młodzieży istnieją bariery mentalne dotyczące związków, a jeśli tak, to na czym mogą polegać takie dzisiejsze mezalianse? Jak bardzo zobowiązujące jest młodzieńcze wyznanie wiecznej miłości? To pytania, które dręczą bohaterów, ale czy znajdą się na nie Jednoznaczne odpowiedzi?






Rodzinę Henselów to zwyczajnych zaliczyć nie można. Matka po skończeniu psychologi zajęła się wróżbiarstwem. Ojciec muzyk, zarabiający na życie grając na weselach. Mania, maturzystka, która nie zagłębia się w bliższe przyjaźnie z ludźmi. Lew, młodszy brat Mani, jedyny jej przyjaciel, czasem może się zdawać, że to on jest dorosły w tej rodzinie. Ewa, świnia wietnamska, tymczasowy pupil rodziny.

Marianna próbuje poukładać swoje już pełnoletnie życie uczuciowe, lecz to tej pory od tego odsunięta, nie wychodzi jej to najlepiej. Lew, nazywany Zwierzakiem, doświadcza po raz pierwszy zakochania i to w starszej od siebie dziewczynie.

Książka dostarcza niesamowite przygody dość niecodziennej rodziny. Interesujący fragmentami książki są wydarzenia z przeszłości. Przeżycia młodej Anki, matki głównego rodzeństwa, czy też perypetie już obu rodziców, które jak cała rodzina są niezwykłe.

,,Niewzruszenie" tak jak każda książki pani Ewy Nowak ma coś niesamowitego, w tej znajdziemy zażyłą więź między Manią, a Lwem. Niezwykle się dogadują, ich kłótnie są niezwykłe, dla czytelnika wprost śmieszne. Lecz nie tylko kłótnie są do podziwiania, między nimi zrodziła się przyjaźń i jak sama bohaterka zauważyła, że wystarczy jej tylko brat jako przyjaciel, więcej jej przyjaciół nie potrzeba, choć przyznaje, że gdyby jej rodzina była zwyczajna, nie miałaby takiego kontaktu z młodszym bratem. 

Z książką czytelnik przeżyje wiele emocji. Dostarczy ona niesamowitej podróży po życiu nastoletniego rodzeństwa i ich najbliższych. Znajdziemy w niej wiele prawdziwych sytuacji w jakich może się znaleźć nieletni i niektórzy mogą także znaleźć w niej sposoby na rozwiązanie podobnych problemów.

Ocena 5/6
Za książkę serdecznie dziękuję!!!

poniedziałek, 16 stycznia 2012

Arizona - Eden Maguire

 Minął już prawie rok, odkąd Arizona utonęła w jeziorze Hartmann. Oficjalnie przyjęta wersja samobójstwa wciąż budzi zbyt wiele wątpliwości. Z jakiego powodu Arizona, silna, pewna siebie dziewczyna, świetna pływaczka, miałaby w ten sposób pozbawić się życia? Darina musi pomóc Arizonie, tak jak pomogła Jonasowi. Niewidzialne skrzydła już zaczynają trzepotać - (Nie)Umarłym grozi niebezpieczeństwo, czas ucieka... Nie bierz tej książki do ręki - nie będziesz w stanie jej odłożyć.









Darina po raz drugi zaczyna swoje śledztwo w poszukiwaniu prawdy, tym razem na temat śmierci Arizony. Od odejścia Jonsona minęło kilka dni, Darina jest zrozpaczona, że nie może spotkać się z (Nie)Umarłymi, gdy w końcu pojawia się po nią Phoenix. Tym razem ma utrudnione zadanie, gdyż Arizona nie jest typem wylewnego człowieka i posiada dużo sekretów, których nie chce ujawnić. Darina dowiaduje się wiele szokujących informacji na jej temat. Jej zdanie o dziewczynie się zmienia, gdy poznaje prawdziwe życie bogatej koleżanki ze szkoły. A prawda o jej rzekomym samobójstwie zaszokuje każdego.

Tak jak w poprzedniej części tak i w tej znajdziemy bardzo dobrze rozwinięty wątek kryminalny, który jest prowadzony przez nastolatkę. Podczas szukania prawdy o samobójstwie Arizony, Darina napotka wiele przeszkód, które nie obejdą bez pozostawionych śladów.

Arizona jak i jej rodzina skrywa wiele sekretów, których nawet nie chciała ujawnić po śmierci, nawet jeśli mogłyby one pomóc w docieczeniu prawdy o jej samobójstwie.Jednym z tych nieujawnionych prawd jest jej brat. Nikt przedtem o jego istnieniu nie słyszał, kiedy Darina go poznała i dowiedziała się o jego chorobie, mimo niechęci jakie miała w stosunku do Arizony, postanowiła że musi odkryć prawdę jej śmierci, żeby chłopiec wiedział, że jego starsza siostra nie opuściła go z własnej strony. Książka zawiera wiele tajemniczości, które nieujawnione krzywdziły ludzi, które główna bohaterka chciała poznać by pomóc.

,,Arizona" jest świetną książka, nie zajmuje ona wiele czasu, ale zajmuje czytelnika w wyjątkowy sposób. Przy pierwszej części nie byłam pewna co do tej serii, lecz teraz w stu procentach mogę stwierdzić, że książkę przyjemnie się czyta.

Ocena 5,5/6
Za książkę serdecznie dziękuję!!!

czwartek, 12 stycznia 2012

(Nie)Umarli: Jonas - Eden Maguire

 Amerykańska szkoła średnia, niewielkie miasteczko. Ale zamiast lekko powolnej atmosfery prowincji znajdujemy się natychmiast w oku cyklonu. Właśnie w tragicznych okolicznościach zginął czwarty z rzędu uczeń miejcowej szkoły średniej. Darina ma 16 lat i to jej chłopak jest opłakiwany. Duszącą tęsknotę za nim potęguje trudna relacja z matką i ojczymem. Dziewczyna nie potrafi uciec od wizji, w których pojawia się czworo kolegów, w tym jej ukochany Phoeniks. Słyszy trzepot skrzydeł... Czy to tylko wizje, czy rzeczywistość? Czy (Nie)Umarli istnieją naprawdę?







Jonas, Arizona, Summer, Phoenix zmarli w ciągu ostatniego roku. A czy na pewno? Jeśli tak, to dlaczego Darina je widzi, czuje, słyszy?

Darina była dziewczyną Phoenixa, przez dwa miesiące, lecz i tak jego śmierć złamała jej serce. Teraz myśli, że kompletnie oszalała, gdyż pewnego dnia zobaczyła ich wszystkich, tych którzy zmarli. Jonas jej niegdyś przyjaciel teraz prosi ją o prośbę, zostało mu mało czasu by dowiedzieć się prawdy o swojej śmierci,  jego czas jako (Nie)Umarły się kończy, tak jak wszyscy miał rok na załatwienie swoich spraw. Teraz Darina próbuje dociec prawdy na temat wypadku, w którym Jonas zmarł, a jej najlepsza przyjaciółka poważnie ucierpiała na zdrowiu.

Książka ,,(Nie)Umarli: Jonas" przyciągnęła moją uwagę tajemniczym opisem. Mając tę książkę w ręce zawahałam się, czy nie okaże się ona banalna, prosta, bez rozwiniętego wątku, lecz spodobała się mi. Nie wiem, czy dlatego że czytałam ją podczas nudnego czekania w kolejce, czy też potrafi ona zaintrygować czytelnika, ale jedno wiem, mnie wciągnęła w swój świat.

Podczas czytania książki napotykałam wiele fragmentów na które nie wiedziałam jak zareagować, gdyż opisywały one w większości sytuacje jakie miały miejsca po śmierciach młodych ludzi. Myślę, że książka potrafi skłonić do refleksji na tym, co by było, gdyby doszło do tylu śmierci w mojej szkole, wśród moich kolegów, jakby to wpłynęło na otoczenie, środowisko.

Darina po pierwszym spotkaniu się z Phoenixem chce jak najwięcej czasu z nim spędzić, niestety Łowczy, ten który dowodzi (Nie)Umarłymi, dał jej zadania, które miały w tym jej przeszkodzić, więc w książce znajdziemy uczucie, które przetrwało nawet śmierć, dowiedzenie prawdy wypadku przed roku przez nastolatkę, ale i także wiele innych ciekawych wątków, których nie chcę zdradzać, by nie opisać całej książki.

Ocena 5,5/6
Za książkę bardzo dziękuję!!

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Mrok - Marianne Curley

Drugi tom niezwykłej trylogii o Straży – tajemniczej organizacji strzegącej ludzkiej historii. Tym razem narratorami opowieścią są Isabel i tajemniczy Arkarian.
Isabel i Ethan, do których dołączył teraz wciąż sceptyczny wobec zadań Straży Matt, muszą udać się w podróż inną niż wszystkie. Arkarian, mistrz Ethana, został uprowadzony przez akolitów chaosu i uwięziony w koszmarnym, pełnym najbardziej nieprawdopodobnych stworzeń, świecie. Trybunał nie zgadza się na akcję ratunkową, jednak Isabel, której więź z Arkarianem jest coraz silniejsza, nie zważa na konsekwencje! Dziewczyna namawia Ethana i swego brata, by postawili wszystko na jedną kartę i zaryzykowali przyszłość swoją i całej organizacji...




 Pierwsza cześć ,,Straż" była to książka , która stała przez jakiś czas na mojej półce nieprzeczytana, co okazało się wielkim błędem z mojej strony. Gdy zaczęłam czytać wsiąknęłam w świat książki. Kiedy otrzymałam drugą część ,,Mrok" nie popełniłam tego samego błędu co wtedy, od razu zaczęłam ją czytać.

Strażnicy Veridianu spotykają na swojej drodze kolejne przygody i przeszkody. Matt, który niedawno dołączył do Straży odbywa treningi, lecz nie ujawnia się jego żadna moc i z tego powodu nie może odbywać misji, czyli podróż w czasie. Arkarian został porwany przez Zakon Chaosu. Bez niego zaszły wielkie zmiany w przeszłości, które wpłynęły na teraźniejszość.

Drugie spotkanie z bohaterami było równie zaskakujące i bardzo miłe. Czytając książkę ciągle pozostawała we mnie ciekawość co dalej będzie, jak potoczą się losy bohaterów, gdzie dalej będą podróżować. Co stanie się z Arkarianem, czy zdołają go uratować. W tej części poznamy już wszystkich dziewięciu Strażników Veridianu z czym wiąże się wiele wątków i nie zawsze sympatycznym stosunkiem do siebie.

Narratorami w tej części trylogii jest Isabel i Arkarian. Z punktu widzenia Isabel poznamy zmagania z pilnowaniem przeszłości, które bez Arkariana zaczynają coraz częściej kończyć się niepowodzeniem. Razem z nią zaobserwujemy zmiany w teraźniejszości oraz to co najciekawsze plany i próby uratowania Arkariana. Mimo iż mistrz został porwany jego narracja trwała dalej. Znajdziemy w niej dużo opisów pobytu jego w najciemniejszym miejscu we Wszechświecie.

Muszę przyznać, że bardzo podobają mi się okładki książek. Pierwszej części jak i tej nawiązuje ona idealnie do tekstu oraz podróż w czasie, co jest tematem książki. 

,,Mrok" jest to książka pełna magii, która zaczaruje czytelnika, by podróżował w czasie razem z bohaterami. Książka jest warta przeczytania, by podczas czytania przebyć wspaniałą, pełną napięcia podróż po różnych czasach i miejscach.

Ocena 6/6 
Za książkę bardzo dziękuję!!

wtorek, 3 stycznia 2012

Nieziemska - Cynthia Hand

Wzruszająca opowieść o przeznaczeniu, pierwszej miłości i dramatycznej walce między głosem obowiązku a głosem serca - tak nieziemska jak pierwszy pocałunek chłopaka ze snów.

Na początku jest chłopak, który stoi wśród drzew. Mniej więcej w moim wieku, już nie dziecko, ale jeszcze nie mężczyzna, ma może siedemnaście lat. Nie jestem pewna, skąd to wiem. Widzę tylko tył jego głowy, wilgotne ciemne włosy kręcą mu się na karku. Palące słońce wysysa soki ze wszystkiego, co żyje. Niebo na wschodzie ma dziwną pomarańczową barwę. Czuć gryzący zapach dymu. Przez chwilę przepełnia mnie tak przytłaczający żal, że aż trudno oddychać. Nie wiem dlaczego. Robię krok w stronę chłopaka i otwieram usta, żeby go zawołać, ale nie znam jego imienia. Ziemia chrzęści mi pod stopami. Usłyszał. Zaczyna się odwracać. Jeszcze chwila, a zobaczę jego twarz.
 


Clare, naszą główną bohaterkę poznajemy w Kalifornii, tam też dowiadujemy się o jej specyficznej cesze, a mianowicie o tym, że jest w jednej czwartej anielicą. Jak dla każdej anielicy, tak i dla niej została przydzielona misja, którą musi wypełnić. Poprzez wizje, które dotyczą jej zadania dowiaduje się, że jej cel mieszka w Wyoming. Po przeprowadzce los się nie uśmiecha się do niej, gdyż okazuje się, że jej cel Christaian jest popularny i ma dziewczyny, mimo tego Clara postanawia się z nim zapoznać, gdyż jej misja ma dotyczyć uratowania go z pożaru. 

Po przeczytaniu książki długo się zastanawiałam czemu mi się ta książka podoba, gdyż znajdziemy w niej wiele popularnych problemów nastolatki, czasami płytkiej, lecz książka wciąga. Wątek miłosny, który
rozwija się między bohaterami zaczyna intrygować, zaciekawiać czytelnika, a tym bardziej, że rozwija się jak popularne przysłowie, kto się czubi, ten się lubi. Od pierwszego spotkania Clary, a Tucker'em ostro się iskrzy, ale na zasadzie dokuczania sobie, do momentu, kiedy przychodzą wakacje. Muszę przyznać, że był to najciekawszy wątek w tej książce, gdyż naprzeciw ich miłości staną niełatwe to przetrwania wyzwania. 

W bibliotece przez można by powiedzieć, że przez przypadek wypożyczyłam ,,Nieziemską", gdyż biegnąc do swojego ulubionego regału wpadł mi w oko tytuł, który tak mnie zaciekawił, że postanowiłam wziąć bez przeczytania nawet opisu. Po książce wiele się nie spodziewałam, lecz gdy zaczęłam ją czytać wciągnęła mnie do swojego świata. Drobny przypadek, dobry tytuł, a ja miałam kilka godzin przyjemnego czytania. I po raz kolejny potwierdzam, że dobry tytuł to podstawa do zachęcenia czytelnika.

Podsumowując książka ma dobry tytuł, niesamowicie wciąga, z anielską naturą bohaterki wiele przeżyjemy ciekawy przygód, wątek miłosny, choć można powiedzieć jest ich kilka, ale ten, który opisywałam jest najciekawszy i tajemniczy pod względem jego przyszłości. Minusem książki jest to, że czasem bohaterki możemy nie lubić, gdyż bywa ona płytka, ale jej zachowanie jest takie tylko na początku książki.

Ocena 5,5/6