niedziela, 23 stycznia 2022

Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy - Robert Beatty

Uczono ją, że trzeba kraść, żeby przetrwać, że światłoluby to ucieleśnione zło, a dobrem nadrzędnym jest klan. Chciwość i zajadłość przewodzącego mu padarana doprowadziły jednak do upadku ród Feiran. Głucha Jama uległa zniszczeniu. Willa zbudowała sobie nowy świat, zdobyła nową rodzinę i pogłębiła umiejętności, które przez lata wpajała jej babka. Niestety bliskim dziewczyny (roślinom, zwierzętom i ludziom) ponownie zagraża niebezpieczeństwo. Groźni są nie tylko nie znający umiaru drwale, którzy w imię dobrego zarobku i rozwoju cywilizacji bezlitośnie karczują lasy porastające Wielkie Góry Mgliste, ale i nowa mroczna siła, która narodziła się na zgliszczach byłej siedziby Feiran...



Och, jak ja uwielbiam lektury przy których zapominam o rzeczywistym świecie. Przenoszę się wtedy do wymyślonego świata przez autora lub autorkę. Gdy muszę wrócić do codzienności, to towarzyszy mi wtedy takie niezrozumiałe uczucie. Przecież przed chwilą byłam z tym czy tamtym bohaterem w takim albo innym świecie. Nie byłam wtedy po prostu Anią, która próbuje jakoś żyć dzień po dniu. W zeszłym roku zachwyciła mnie książka „Willa, dziewczyna z lasu”. W tym roku mogłam wrócić do leśnego świata Willy za pomocą drugiej części, czyli „Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy”.

Pamiętałam, że poprzednią książkę Roberta Beatty’ego czytało mi się bardzo dobrze. Jednak zapomniałam jak bardzo ta historia jest wciągająca. Gdy byłam obok Willi, to nie chciałam być nigdzie indziej. Pragnęłam cały czas obserwować jej życie i przyglądać się jak ta rezolutna dziewczyna rozwiązuje problemy, z którymi się zmaga ona albo ktoś jej bliski. Willa to leśna wiedźma, która potrafi panować nad niesamowitą mocą. Ma ogromne serce i bardzo zależy jej, aby jej środowisko naturalne, czyli las, pozostało w niezmienionej formie. Jednak istnieją ludzie, którzy chcą wykorzystać drzewa na własne potrzeby i wykarczować las. Oprócz drwali pojawia się jeszcze coś, co zagraża Willi i innym ludziom.

„Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy” to niesamowicie klimatyczna powieść, która pokazuje, że ludzie, zwierzęta oraz roślinność tworzą jedną całość. Każdy rozdział wciągał mnie jeszcze bardziej. Niektóre momenty były wesołe, ale zdarzyły się też bardziej mroczne oraz niebezpieczne. Bardzo polubiłam główną bohaterkę i kibicowałam jej ze wszystkich sił. Zakończenie tej książki wbiło mnie w fotel. Nie spodziewałam się, że ta historia zakończy się w ten sposób.

Wydawnictwo Literackie

12 komentarzy:

  1. Nie słyszałem wcześniej o tym Autorze - ale - tytuł i Autora - oczywiście sobie zapisuję . Uwielbiam bowiem książki, które pozwalają nam zapomnieć o szarej często rzeczywistości. Wydawnictwo Literackie wydaje dobre pozycje :-) . Serdecznie pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Dodaję do listy. Opis brzmi bardzo ciekawie. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tej książce już dość sporo słyszałam, ale póki co nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i też uważam, że książka przyciąga klimatem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio mam ochotę na taką klimatyczną książkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam książki, ale nie wiem czy są to moje klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Często widzę ten tytuł na Instagramie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi na ciekawą fabularnie książkę dla młodzieży z elementami fantasy. :) Zaciekawiłaś mnie mocno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skusiłaś mnie na lekturę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow. Cudnie, jak książka tak pochłania czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie klimatyczne powieści to ja bardzo lubię. Z pewnością ją przeczytam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie do końca moje klimaty, ale się zaciekawiłam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!