czwartek, 3 listopada 2011

Dotknąć prawdy - Antoinette van Heugten

Max Parkman –  autystyczny, rozchwiany emocjonalnie geniusz – w oczach swojej matki zawsze był idealny. Wszystko się zmienia, gdy zostaje oskarżony o morderstwo…
Nowojorska prawniczka, Danielle Parkman, zdaje sobie sprawę, że stan jej  nastoletniego syna pogarsza się – chłopak staje się coraz bardziej agresywny i sięga po narkotyki. Kobieta jednak nie chce zaakceptować diagnozy lekarzy ze szpitala psychiatrycznego. Nie wierzy, że Max może być niebezpieczny.
Do czasu, gdy znajduje zakrwawionego i zamroczonego syna tuż obok brutalnie zamordowanego pacjenta…
Uwięziona w świecie wątpliwości i strachu, uparcie wierzy, że jej syn jest niewinny. Ale może ona też straciła kontakt z rzeczywistością? Może Max naprawdę jest zabójcą?
Danielle postanawia odkryć prawdę niezależenie od tego, jaka ona jest. Uwikłana w niebezpieczną grę, zrobi wszystko, by znaleźć prawdziwego mordercę i uchronić syna przed zniszczeniem przez system, który chętnie uznałby go za winnego…

Odkąd pierwszy raz przeczytałam o książce ,,Dotknąć prawdy" postanowiłam, że muszę ją przeczytać. Po przeczytaniu pierwszego zdania z opisu pomyślałam, że ta książka na pewno mi się spodoba, a gdy skończyłam czytać opis byłam w szoku. Wtedy uznałam, że na pewno nie ominę jej, kiedy nadarzy się okazja. Trochę czasu od tamtej chwili minęło, ale w końcu ją przeczytałam. Czy spodziewałam się czegoś więcej? Czy rzeczywiście warto po nią sięgnąć?

Danielle to nasza główna bohaterka, z jej punktu widzenia poznajemy przedstawiony świat. Jest prawniczką oraz samotną matką. Jej syn, Max, jest chory za zespół Aspergera. Do tej pory sama go wychowywała, gdy pewnego dnia znalazła jego pamiętnik z jego samobójczymi myślami. Psychiatra postanawia, że najlepszym wyjściem będzie umieszczenie chłopaka w szpitalu psychiatrycznym. I od tej pory zaczynają się największe problemy.

,,Dotknąć prawdy" to książką przy której doznamy wiele szoku, lecz także bardzo dokładnie opisane uczucia matki mogą doprowadzić nas do łez. Jest to książka w której znajdziemy pełno emocji, oprócz wymienionych już przeze mnie znajdziemy tu szczyptę, mądrze osadzonego humoru, ale i także niektóre postacie i sceny wzbudzą w nas przerażenie.

W książce jednym z ważniejszym wątków jest morderstwo pacjenta ze szpitala psychiatrycznego o które jest podejrzany Max. Pojawia nam się tu idealnie napisany wątek kryminalny. Próba znalezienia prawdziwego mordercy oraz uniewinnienie Maxa pochłania bohaterów w niesamowicie ciekawy dla czytelników sposób.

Książka bardzo mi się spodobała od okładki po ostatnie słowo w tekście. Patrząc na okładkę od razu pierwsza myśl jaka mnie naszła, że jest to bardzo emocjonalna książką. Podczas czytania niej rozpływałam się, kiedy zaczynałam czytać nie mogłam się od niej oderwać.

Ocena 6/6
Za książkę bardzo dziękuje!!

9 komentarzy:

  1. Czytałam i również jestem zachwycona tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też się bardzo podobała ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już pierwsze zdanie Twojej recenzji zainteresowało mnie i zwróciło moją uwagę na fabułę tej książki - później było już tylko lepiej. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że chcę ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że i Tobie książka się spodobała. Na mnie też wywarła spore wrażenie:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro zachwyt jest tak ogromny muszę się za nią zabrać, już jaki czas ta książka pojawia się na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę, muszę, muszę przeczytać! To tyle na co mnie stać po przeczytaniu twojej recenzji ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakiś czas temu bardzo "głośno" było o tej książce na blogach - już wtedy dopisałam sobie tę książkę do listy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tą pozycję. Naprawdę super powieść. Najlepszy jest jednak koniec, kiedy pisarka zaskakuje nam dogłębnie. ; )

    Zapraszam do mnie:
    Today1.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam.... jeszcze :D Będę musiała sięgnąc po tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!