piątek, 18 lipca 2014

Ciemna strona - opracował John-Henri Holmberg

Morderstwo, tajemnica, suspens. 
Utwory duetów Sjöwall-Wahlöö oraz Mankell-Nesser; niepublikowane opowiadania Åke Edwardsona, Åsy Larsson czy Stiega Larssona; literacki debiut wieloletniej towarzyszki Stiega, architektki - Evy Gabrielsson i tekst nie kojarzonej z literaturą kryminalną, najwybitniejszej szwedzkiej pisarki Sary Stridsberg - zebrane w jednym tomie! Od klasycznych procedurals, pokazujących przebieg śledztwa, poprzez opowiadania prowadzone z punktu widzenia mordercy  lub ofiary, aż po opowieści grozy, sensację, utwory psychologiczne, żarty literackie, a nawet science fiction. Ten niezwykły zbiór pokazuje wszechstronność, różnorodność i witalność literackiej sceny kryminalnej w Szwecji. To prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników mrocznych, skandynawskich opowieści.




Nie przepadam za opowiadaniami. Jestem myśli, iż one trwają zdecydowanie za krótko. Jednak bywają takie, które po prostu chce mi się przeczytać. Gdy dowiedziałam się o książce ,,Ciemna strona" zdarzyło mi się kilka razy pomyśleć o tych opowiadaniach, zastanawiałam się co takiego w nich zostało opisane. Hasło ,,Szwedzcy mistrzowie kryminału" zadziałało na mnie. To był dla mnie znak, że muszę sięgnąć po tę antologię.

Gdy zaczęłam czytać tę książkę byłam zachwycona, gdyż pierwsze opowiadania bardzo mi się spodobały. Byłam wtedy bardzo zadowolona z faktu, że sięgnęłam po tę książkę. W sumie w tej książce jest osiemnaście opowiadań dwudziestu szwedzkich autorów. Przeczytała wszystkie i wszystkie mi się spodobały. Oczywiście nie w takim samym stopniu, jedne bardziej, drugie mnie. Jednakże wszystkie sprawiły, że mam ochotę sięgnąć po więcej twórczości szwedzkich pisarzy.

Muszę przyznać, że nie pamiętam tytułów i autorów opowiadań, lecz ich treść bardzo dobrze. A to chyba najważniejsze, czyż nie? Dzięki książce ,,Ciemna strona" spędziłam kilka wyjątkowych wieczorów w świecie zbrodni, tajemnic, z ludźmi, którzy żyją w różnych środowiskach, a nawet przeniosłam się kilkadziesiąt lat w przyszłość. ,,Ciemna strona" to świetna książka i polecam nawet tym, którzy nie przepadają za opowiadaniami, jak ja, lecz lubują się w kryminalnych historiach.   

Ocena 5,5/6

7 komentarzy:

  1. Lubię opowiadania, jednak tylko okazyjnie. Taka krótka forma literacka sprawia, że nie potrafię się przywiązać do bohaterów, a to mnie drażni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie przepadam za opowiadaniami, dlatego nie chce się zmuszać na siłę, gdyż obecnie wolę dłuższą prozę.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Ciemna strona" jest świetna. Opowiadanie są niesamowite. Bardzo mi się podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Opowiadania...Nie przepadam za nimi...

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja uwielbiam opowiadania. Nie wiem, dlaczego większość osób aż tak ich nie lubi? :) A na książkę kiedyś pewnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może powrócę do szwedzkich kryminałów jeszcze raz?

    OdpowiedzUsuń
  7. Opowiadania bardzo rzadko czytam, też wolę dłuższą formę, ale może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!