Serce – najgłębsza tajemnica, dom duszy, esencja życia i źródło
sił duchowych. Przez tysiące lat pozostawało niedostępne dla medyków
zarówno ze względu na kulturowe i religijne tabu, jak i ze względów
praktycznych: skoro pacjent miał pozostać żywy, serce nie mogło przestać
bić – a jak operować organ pozostający w ciągłym ruchu?
Thomas Morris, ceniony dziennikarz BBC, relacjonując jedenaście
przełomowych operacji, opowiada historię kardiochirurgii – dzieje
porażek i triumfów, brawury, zazdrości i rywalizacji.
Od małego lubiłam oglądać seriale o lekarzach. Im byłam starsza tym moja fascynacja się pogłębiała. Polubiłam sięgać po książki opisujące prawdziwe aspekty bycia lekarzem. Gdy zobaczyłam w zapowiedziach książkę ,,Sprawy sercowe", byłam szalenie ciekawa co autor w niej zawarł. Serce, co prawda nie fascynuje mnie tak samo jak mózg, ale z wielkim zainteresowaniem poznawałam historie napraw serca.
,,Sprawy sercowe" to niesamowicie wciągająca lektura. Już z pierwszego rozdziału dowiedziałam się tyle, że miałam ochotę dzielić się z innymi nową nabytą wiedzą. Kolejne rozdziały przynosiły ze sobą coraz więcej smaczków. Z tej książki nie tylko dowiedziałam się, jak powstawał defibrylator, respirator czy też jak doszło do przeszczepu serca, ale także poznałam kłamstwa, jakimi karmią nas lekarze z medycznych seriali. Ta książka to kopalnia wiedzy o procedurach napraw serca, wynalazkach wspomagających pracę serca oraz naczyń wieńcowych, jak i sławnych kardiologach, kardiochirurgach. Ogarnęło mnie niesamowite uczucie, gdy podczas oglądanie jednego z seriali medycznych pojawiło się nazwisko historycznego lekarza, a ja wiedział o co chodzi, co ten człowiek zrobił, jak przyczynił się do rozwoju chirurgii.
Jeśli macie ochotę poznać jak wyglądał rozwój operacji serca albo co takiego jeszcze pół wieku wydawało się nierealne do zrobienia, a dzisiaj jest standardową procedurą to serdecznie polecam zapoznanie się z 11 historiami zawartymi w książce pana Morrisa. Dla mnie ,,Sprawy sercowe" okazały się źródłem ciekawej wiedzy, o której mam ochotę opowiadać znajomym. Ale może to ja jestem po prostu dziwna?
Ocena 5,5/6
Czuję, że mnie też ta książka by zaskoczyła.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to coś dla mnie. W dzieciństwie przeszłam operację serca, może ta lektura powiedziałaby mi coś więcej w tym temacie ;)
OdpowiedzUsuń