We „Wróżkowym pyle” telepatyczny talent Sookie przydaje się do odkrycia tajemnicy morderstwa jednej z wróżek-trojaczków.
„Noc Drakuli” ma być wprawdzie upamiętnieniem narodzin Księcia Ciemności, ale to Sookie dostaje z tej okazji smakowicie wyglądający prezent.
Wiadomość o śmierci kuzynki jest dla Sookie wstrząsająca, a wieść o tym, że kuzynka była wampirzycą i zginęła przebita kołkiem, dosłownie odbiera jej mowę – w „Krótkiej odpowiedzi”.
Sookie – obdarzona urokiem mieszkanki amerykańskiego Południa i zmagająca się z tysiącem głosów w głowie – szybko staje się ulubienicą wszystkich gości baru i katalizatorem nadprzyrodzonych wydarzeń w świecie, który jest dziwny i niesamowity, a zarazem prawdopodobny.
„Noc Drakuli” ma być wprawdzie upamiętnieniem narodzin Księcia Ciemności, ale to Sookie dostaje z tej okazji smakowicie wyglądający prezent.
Wiadomość o śmierci kuzynki jest dla Sookie wstrząsająca, a wieść o tym, że kuzynka była wampirzycą i zginęła przebita kołkiem, dosłownie odbiera jej mowę – w „Krótkiej odpowiedzi”.
Sookie – obdarzona urokiem mieszkanki amerykańskiego Południa i zmagająca się z tysiącem głosów w głowie – szybko staje się ulubienicą wszystkich gości baru i katalizatorem nadprzyrodzonych wydarzeń w świecie, który jest dziwny i niesamowity, a zarazem prawdopodobny.
Od kiedy obejrzałam pierwszy odcinek serialu bardzo polubiłam go, kiedy dowiedziałam się, że jest kręcony na podstawie książek od razu zaczęłam poszukiwania. I tak oto przeczytałam siedem części ,,Cyklu o Sookie Stackhouse", kiedy przydarzyła się możliwość przeczytania zbioru opowiadań nie wahałam się ani chwili.
,,Dotyk martwych" jest to zbiór opowiadań o Sookie, które mają miejsce akcji pomiędzy jakimiś tomami, więc nie polecam jej osobom, którzy nie czytali poprzednich tomów, gdyż może się dla nich wszystko pomieszać i wiele rzeczy będzie niezrozumiałych. Książka sama w sobie nie zawiera dużo stron, gdyż nie ma nawet dwustu stron. Czyta ją się bardzo szybko i przyjemnie.
W pierwszym opowiadaniu ,,Wróżkowym pyle" możemy zapoznać się bliżej z rodzeństwem wróżkek, po której dowiemy się kilku ciekawych o nich faktów. Drugie opowiadanie to ,,Noc Drakuli" w którym spotkamy się z szaleństwem Erica o myśli na spotkanie ze sławnym Drakulą w dniu, a raczej nocy jego urodzin. Z ,,Krótkiej odpowiedzi" dowiemy się czegoś więcej o śmierci kuzynki głównej bohaterki. O tajemniczym zdarzeniu, które działo się w biurze ubezpieczeniowym dowiemy się z ,,Fart". Ostatnie opowiadanie to ,,Prezent"
Muszę się przyznać, że bardzo lubię oglądać polskie oprawy graficzne i z każdą wydawaną nową częścią na początku zapoznaję się z okładką, gdyż moim zdaniem każda jest świetna i warta poświęceniu paru minut na jej przyglądaniu się. Ta okładka jest na swój sposób inna, gdy z w pięciu na siedem okładki przestawiają tylko cześć ciała, a tu mamy całą panią w pięknej czerwonej sukience.
Jedynym wielkim minusem jakim się spotkałam w książce jest to, że kiedy znowu wkraczamy w świat bohaterki bardzo szybko się on nam kończy, jak to zawsze bywa z opowiadaniami. Ja jako wielka fanka świata Sookie nie mogę się doczekać, kiedy zostanie wydana ósma część cyklu, gdyż ta książka tylko podsyciła mój apetyt na zapoznanie się z dalszymi przygodami. Bardzo się cieszę, że polska premiera nastąpi już niedługo, już za parę dni.
Ocena 6/6
Za książkę bardzo dziękuję!!
Czekam z niecierpliwością na "Dotyk martwych" - mam nadzieję, że wkrótce dotrze paczka od MAGa ;) Z pewnością to coś innego - w końcu to opowiadania. Miałam przyjemność czytać 4 pierwsze części opowieści o Sookie, więc jestem ciekawa kolejnych. Niestety, mimo wszystko wolę serial, True Blood ;)
OdpowiedzUsuńMimo wysokiej noty, jakoś mnie nie ciągnie do tej książki.
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać! Wszystkie komórki ciała mi karzą^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witam po dłuuuugiej przerwie. :D
OdpowiedzUsuńJa utknęłam na I tomie o Sookie, chociaż bardzo mi się podobał, więc mam jeszcze sporo do nadrabiania zanim dotrę do tego tomu. :D
nie czytałam, ale widzę że ocena wysoka więc pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie ciągnie mnie do tej serii w ogóle, mimo, że ma całkiem sporo fanów.
OdpowiedzUsuńOglądałam jedynie serial, który podobno odstępuje od książkowej serii. Cóż, serial był bardzo fajny, ale tylko ze względu na grających w nim aktorów, bo z sezonu na sezon robił się coraz bardziej porażająco tępawy. Nie wiem, może kiedyś sięgnę po książki. Mam ochotę na to, ale nie jestem do końca do nich przekonana.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na:
Today1.blog.onet.pl
Nie czytałam nic jeszcze z tej serii, ale bardzo lubię opowiadania a ta okładka - jest przepiękna!
OdpowiedzUsuń