poniedziałek, 5 marca 2012

Siła trucizny - Maria V. Snyder

Król Iksji ginie w krwawym przewrocie. Uprzywilejowana dotąd kasta magów jest skazana na zagładę, a za stosowanie magii grozi śmierć. Nieliczni, którzy przeżyli, muszą ukrywać swoją moc. Teraz krainą rządzi wojskowa dyktatura, na czele której stoi bezwzględny komendant…
Mrok zimnego lochu przeraża Yelenę, która czeka na egzekucję. Nieważne, że zabiła w samoobronie. Prawo Iksji jest surowe – śmierć za śmierć…
Niespodziewanie wyrok śmierci zostaje odroczony, tylko los zdecyduje, kiedy się wypełni. Yelena będzie w pałacu testować posiłki samego komendanta, by uchronić go przed otruciem. Szybko jednak odkrywa, że znalazła się w więzieniu bez krat…
Zawieszona między życiem a śmiercią, desperacko walczy o przetrwanie w brutalnym świecie pełnym intryg i zakulisowej walki o władzę. W dodatku ku swojemu przerażeniu dowiaduje się, że jest obdarzona potężną magiczną mocą. Tak potężną, że gdyby wymknęła się spod kontroli, naruszyłaby naturalny porządek świata. Yelena musi nad nią zapanować, bo w przeciwnym razie zginie. Ale jeśli się jej się to uda, zdobędzie władzę, jakiej nie miał dotąd żaden mag...

Wszystko jest lepsze niż śmierć. Tak też myślała Yelena, kiedy dostała propozycję pracy jako tester żywności od trucizn komendanta Ambrose'a zamiast uśmiercenia.

Yelena za zbrodnie została skazana na karę śmierci. Przed samym zakończeniem jej życia Valek zaproponował jej  prace. Pracę w której codziennie naraża swoje życie. Po przygotowaniach z Valekiem rozpoczyna swoją prace, w czym okazuje się być naprawdę dobra. Ale żeby nie było łatwo, w zamku w którym mieszka obecnie znajduje się Brazell, ojciec człowieka, którego zabiła, wraz ze swoimi żołnierzami, którzy ją ścigają by doprowadzić do jej śmierci. Gdy myśli, że ten kłopot ma już z głowy pojawia się mistrzyni magii, która ją ściga, ale dlaczego? Prawda okazuję się być zaskakująca.

Książka okazała się kompletnie inna niż się spodziewałam. Nie spodziewałam się, że historia która się w niej znajduje aż tak przypadnie mi do gustu. Myślałam, że książka zawiera bledszą historię, a otrzymałam pełną akcji i przeróżnych wątków książkę, którą zachwyciłby się nie jeden czytelnik. 

Yelena staje się bohaterką doskonała, dostarcza czytelnikowi dużo atrakcji. Najpierw skupia naszą uwagę na jej przeszłości, a po jej odkryciu zatracamy się w zamyśleniach nad jej przyszłością.  Po dość nieprzyjemnym życiu z Brazellem i jego synem postanawia stać się silniejsza i zapomnieć o koszmarze przeszłości. Silniejsza psychicznie i fizycznie, zaczyna treningi samoobrony, mimo że wyczerpują ją ona się nie poddaje, jej siła i wytrwałość nie zna granic. Co przydaje się przy walce o utrzymanie swego życia. 

Ocena 5/6
Za książkę bardzo dziękuję!!

7 komentarzy:

  1. Skończyłam czytać właśnie ,,Siłę trucizny'' i też jestem oczarowana tą książką. Jest rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko zerknęłam na ocenę, ponieważ na dniach mam zamiar przeczytać tę książkę:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka czeka już na półce, a po kolejnych pozytywnych recenzjach na jej temat, mam naprawdę ogromną ochotę od razu zabrać się do jej czytania :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem przekonana - przynajmniej na razie, ale może kiedyś się skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka wydaje się ciekawa, więc jeśli znajdę, to z chęcią przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tej książce dużo pozytywnych opinii, więc myślę, że w końcu się na nią skuszę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!