poniedziałek, 14 stycznia 2013

Trafny wybór - J. K. Rowling

Barry nie żyje. Ta niespodziewana śmierć pogrąża Pagford w chaosie. Na jaw wychodzą tajemnice mieszkańców. Urocze miasteczko z brukowanym rynkiem i wiekowym opactwem już nigdy nie będzie takie jak dotąd.

Wybucha wojna bogatych z biednymi, nastolatków z rodzicami, wojna żon z mężami i nauczycieli z uczniami. Kto przejmie władzę po Barrym? Jak daleko się posunie w tym zaciekłym konflikcie? 

Pełna czarnego humoru, błyskotliwa i prowokująca wielka powieść o małym miasteczku.







Barry Fairbrother zmarł śmiercią nagłą. Ten fakt wywołuje zamieszanie wśród mieszkańców Pagford. Ale czy to dlatego, że wszyscy go wielbili i są zmartwieni jego stratą? Otóż nie. Wiele ludzi nie lubiło Barrego i teraz mają okazję do uciechy. Innych śmierć jego nie obeszła, a jeszcze inni byli podekscytowani tym, że będą mogli jako pierwsi przekazać tę nowinę innym. Jednak wszystkich, którzy znali mężczyznę, ta wiadomość jakoś obeszła. Jakie zmiany w życie mieszkańców Pagford wprowadzą się po śmierci Barrego oraz jakie ukrywał on sekrety? O tym dowiecie się w książce.

Nie ukrywam, że sięgnęłam po książkę ,,Trafny wybór" tylko ze względu na nazwisko autorki. Rowling i jej saga o Harrym Potterze podbiła moje serce. Miałam nadzieję, że i tym razem spotkam coś fajnego. Opis książki mnie nie zachęcał. Jednak pomimo to postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Czy dostałam to czego oczekiwałam? Po części na pewno tak. Autorka zaprezentowała ciekawą historię, która może dostarczyć czytelnikowi różnych emocji oraz sprawić, że czytelnik nie oprze się tej książce póki nie pozna zakończenia.  Niestety, posiada ona także wady. 

Co to za wady? Mianowicie natłok imion, nazwisk oraz różnych wątków sprawiał, że się czasem gubiłam. Na szczęście losy bohaterów są rozdzielone, więc nie było nagłego zaskoczenia, że mamy do czynienia już z kimś innym. Jednak mimo tego czasem musiałam przewertować dane w pamięci co to za postać, o której teraz czytam. Jak już wspomniałam po książkę sięgnęłam jedynie ze względu na nazwisko autorki. Zazwyczaj nie czytam takiego typu książek, co w tym wypadku przełożyło się na to, że od czasu do czasu odczuwałam znużenie. I w takich momentach musiałam na jakiś czas odłożyć lekturę, odpocząć od niej i dopiero wtedy mogłam wrócić do rozkoszowania się lekturą. Mimo tego nużenie, książkę oceniam pozytywnie. Muszę także przyznać, że zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. 

Ocena 4,5/6
Za książkę bardzo dziękuję!

15 komentarzy:

  1. Twoja recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto tą książkę przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż uwielbiam tą książkę to także mi myliły się na początku imiona. Końcówka naprawdę świetna i zaskakująca chociaż to wszystko było przez głupotę ludzką. Już nie mogę się doczekać kiedy Rowling wyda nową książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tę książkę, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać. Nie lubię wielowątkowości, przez co zwlekam z decyzją o poznaniu ,,Trafnego wyboru'', ale prędzej czy później i tak po nią sięgnę, bo dobra reklama robi swoje:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę książkę na półce i wręcz nie mogę doczekać się lektury. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka musi się znaleźć w moim księgozbiorze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja właśnie zaczęłam czytać ;) czytałam różne opinie na temat ,,Trafnego wyboru" i sama nie wiem, czego się spodziewać. Przede wszystkim staram się podchodzić do tej książki jak do debiutu (dla dorosłych), choć ciężko rozerwać to nazwisko z Harrym Potterem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Raz mam na nią ochotę a za chwilę nie, niestety nazwisko kojarzy mi sie za bardzo z serią, i jakoś nie mogę się przekonać, że autorka napisała coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czytałam. szału nie zrobiła, ale mimo wszystko mile ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  9. No... jakoś nie przemawia do mnie ta książka, ale jak wpadnie mi w ręce to pewnie się skuszę i przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  10. oj widze, że mimo wszystko szału nie ma, przeczytam z przyjemnością, jednak jakoś szczególnie optymistycznie się na nią nie nastawiam, gdyż nie czytam często takich książek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tę książkę napędza samo nazwisko autorki. osobiście nie wiem, czy chciałabym po nią sięgnąć, gdyby napisał to ktoś inny. Jestem zaintrygowana tym, czy Rowling udało się stworzyć coś godnego miana dobrej książki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej! Chciałam Cię poinformować, że zostałaś wybrana do nagrody "Versatile Blogger" :) [http://zanim-zajdzie-slonce.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger-wyroznienie.html]

    OdpowiedzUsuń
  13. Na książkę mam już dano ochotę, także czekam na nią;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!