W świątyni zboru Źródła Mocy zostaje bestialsko zamordowany Wiktor Strandgård, aktywny działacz religijny. Zmasakrowane zwłoki znajduje siostra ofiary, która niezwłocznie zawiadamia policję i… znika. Rytualny mord? Walka o wpływy w zborze? Prywatne porachunki? W śledztwo angażuje się komisarz Anna Maria Mella. W tym samym czasie w Kirunie pojawia się Rebeka Martinsson, prawniczka ze Sztokholmu, którą jeden telefon zmusił do powrotu w rodzinne strony. Wkrótce zaczynają wychodzić na jaw mroczne tajemnice rodzin pastorów…
Premiera: 25.09.2013
Zanim przeczytałam książkę ,,Burza słoneczna" Asy Larsson miałam już przyjemność przeczytać jej dwie inne książki. Pozycje przypadły mi do mojego gustu czytelniczego, gdyż lubię czytać kryminały, a te pisane przez Larsson są dobre. Są dobre, lecz nie wyśmienite. Cały czas czegoś mi w nich brakuje. Jednak nie jest to przeszkodą by sięgać po kolejne książki autorki. Wprost nie potrafię się powstrzymać by nie przeczytać następnej.
Akcja w ,,Burzy słonecznej'' zdaje się być szybsza niż w poprzednich książkach. Pamiętam, że podczas czytania pierwszej książki Larsson narzekałam na to, że wszystko trochę za wolno idzie. Nie odczułam jednak w tej książce. Nie wiem czy to kwestia przyzwyczajenia do dodatkowych fragmentów, które zwalniają historię, czy też w tej książce po prostu wszystko szybciej płynie. Na pewno tym razem pod tym względem nie mam na co narzekać.
,,Burza słoneczna" według chronologii jest pierwszą książką z cyklu o Rebece Martinsson. Ja czytałam piątą i czwartą część, więc posiadam trochę wiedzy o jej życiu z przyszłości. Kilkakrotnie podczas czytania przyłapałam się na tym, że poszukuję tutaj czegoś co zdarzyło się po wydarzeniach z piątej części. Polecam, więc zapoznanie się z tą serią właśnie od tej książki by nie mieć takich stanów.
Ani trochę nie żałuję, że przeczytałam tę książkę. Mimo, że znałam już bohaterkę to mogłam się dowiedzieć czegoś nowego o jej przeszłości, o czym w późniejszych książkach nie było napisane. Wątek kryminalny także mi się spodobał. Sprawia, że łatwo wsiąka się w historię, a zakończenie mnie zaskoczyło. Polecam!
Ocena 5/6
Chętnie bym przeczytała, jedna książka tej autorki bardzo mi się podobała ;)
OdpowiedzUsuńStrzelam, że brakuje Ci w tych książkach wciągającego śledztwa, mnożenia tropów itd, za to jest mnóstwo zbędnych wątków obyczajowych albo zabaw z psami (te psy to prawdziwy gwóźdź do trumny). Te mankamenty Asa do pewnego stopnia nadrabia klimatem i nawet wciągającym stylem. 4 i 5 są najlepsze z serii, jedynka i 3 znośna. 2 to prawdziwa tragedia, naprawdę odradzam :)
OdpowiedzUsuńLarsson powraca na Twoim blogu a ja tylko kolejny raz mogę napisać, że ciągle czekam na możliwość przeczytania tej autorki.
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się :)
UsuńO widzę, że może być ciekawie. Przyznam, że nie słyszałam wcześniej o niej :)
OdpowiedzUsuńCiekawa :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kryminałami. Aczkolwiek ten wydaje się być interesujący. Jak już przeczytam wszystko, co mam przeczytać może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńO tej pani słyszałam,a kryminały stały się ostatnio moim ulubionym gatunkiem (:
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada, uwielbiam takie książki !!!
OdpowiedzUsuńSzczotka książki czeka już na mnie na półeczce :) Mam nadzieję, że mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńOooo, coś mi się wydaje, że szybko muszę przeczytać! Lubię twórczość Asy Larsson i cieszę się, że akcja toczy się trochę szybciej niż w poprzednich tomach ;)
OdpowiedzUsuńCzytam teraz "Aż gniew twój przeminie". Akcja trochę wolna, ale jestem ciekawa zakończenia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie miałam do czynienia z autorką, ale chętnie bym przeczytała jakąś jej książkę :) pozdrawiam ):
OdpowiedzUsuńChyba... chyba książka nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńKryminały to kompletnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się ta książka prezentuje, muszę ją chyba dodać do listy planowanych książek i być może przeczytać :)
OdpowiedzUsuńA w między czasie zapraszam na mojego nowego bloga także o książkach,proszę zostawić ślad po sobie
- http://www.pozytywniezaczytany.blogspot.com/
Pozdrawiam Damian.
Dobra seria. Powyższą książkę czytałam, gdy była wydana jeszcze w innym wydawnictwie i pod tytułem "Burza z krańców ziemi".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)