Po przeczytaniu ,,Dogonić rozwiane marzenia", ,,Raj na ziemi" i ,,Błękitnego chłopca" ciężko było mi zacząć czytać fantasy, ale przełamałam się.Trochę to trwało. Dwóch książek po pięćset stron szybko przeczytać się nie da.
Elphame od zawsze czuła się inna. Namaszczona przez największą boginię, otoczona jest przez swój lud czcią i szacunkiem. Wyjątkowość jest jednak dla dziewczyny nieznośnym ciężarem. Samotna, pozbawiona przyjaciół oraz namacalnego wsparcia bogów i duchów boi się, że nigdy nie pozna smaku prawdziwej miłości…
Wewnętrzny impuls pcha Elphame w kierunku ruin zamku MacCallan. Decyzja o odbudowie tej twierdzy całkowicie odmienia jej losy. Zyskuje cel w życiu, wiernych przyjaciół oraz zdolność kontaktu ze światem nadprzyrodzonym. Na jej drodze staje również tajemniczy Lochlan, z którym połączy ją o wiele więcej niż tylko namiętność.
Wielka miłość tych dwojga zostanie wystawiona na ciężką próbę. Nad ruinami zamku MacCallan unosi się bowiem ponadstuletnia krwawa przepowiednia…
Drugi tom
Brighid urodziła się, aby zostać Wielką Szamanką i przywódczynią. Dziewczyna nie jest gotowa, by udźwignąć to brzemię. Dusi się w świecie przepełnionym złem i kłamstwem. Zbuntowana przeciwko despotycznej, pełnej nienawiści matce odrzuca swoje dziedzictwo.
Dołącza do klanu MacCallana, gdzie jako dzielna Łowczyni cieszy się powszechnym szacunkiem. To właśnie jej powierzono misję sprowadzenia do Partholonu błąkających się po nieprzyjaznym pustkowiu skrzydlatych istot. Gdy podczas tej wyprawy leczy złamane serce Cuchulainna, odkrywa w sobie uczucia, o które nigdy się nie podejrzewała.
Phyllis Christine Cast jest w Polsce jest znana z serii ,,Dom Nocy'' którą napisała wraz z córką. Natomiast tę serię napisała sama. Czy sobie poradziła??Mi się ją czytało przyjemnie.
Oba tomy mają zrobioną cudnie grafiki. Po okładce nie można się spodziewać co takiego znajdziemy w środku, ponieważ czytając książkę przenosimy się do mitycznego Partholonu.
Taka tematyka nie jest moją ulubioną, ale jakoś przemknęłam przez książki i muszę przyznać, że mnie wciągnęło, żeby nie autorka, którą kojarzę to chyba nigdy bym tej książki nie przeczytałabym i bym straciła przyjemność jej czytania, ponieważ mi się bardzo spodobała.
Mimo wielu stron (ponad 500, więc idealne książki na wakacyjną nudę) czyta się je w miarę szybko i przyjemnie. Jednym z atutów książki jest czcionka, bo naprawdę ułatwia czytanie. Także użyty język jest łatwy w odbiorze.
Głównymi bohaterami ,,Powołania'' są Brighid i Cuchulain.
Brighid jest kobietą centaurem jest najstarszą córką Szamanki centaurów po której miała przejąć stanowisko, lecz porzuciła swoje rodzinne strony i poszła szukać nowego życia w zamku MacCallana. Tam zaprzyjaźniła się z samą przywódczynią klanu. Gdy Elphame zamartwiała się o brata,który wyruszył w misję, Łowczyni ruszyła do niego z pomocą.
Cuchulain jest bratem przywódczyni klanu MacCallana po śmierci ukochanej, by zmniejszyć ból po jej stracie wyruszył w misję, która polegała na sprowadzeniu do Partholonu uwolnionych od ciemności Nowych Formarian. Czy ta podróż mu pomogła?? A może po powrocie do zamku się coś zmieniło?? Musicie przekonać się sami.
Podsumowując są to książki warte do przeczytania by się oderwać od rzeczywistości.
Ocena 5/6
Zamki! Szamani! Centaury! *_*
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś to przeczytać :)
Recenzja mi się bardzo mi się podobała. :)
Nie spodziewałam się, że ta autorka może napisać coś tak dobrego, muszę sama się przekonać, co stworzyła i czy mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńMityczny Partholon jest miejscowością w której odbywają się wydarzenia.
OdpowiedzUsuńsłyszałam/czytałam o tej książce już tyle dobrego, że nawet napisałam w jej sprawie do Miry ;) to chyba najlepiej oddaje mnie zaangażowanie.
OdpowiedzUsuńPrzeczytam na 100%, ale niestety jeszcze nie wiem kiedy...
OdpowiedzUsuńZa co dostałaś od wydawnictwa tę książkę? :-)
OdpowiedzUsuń