środa, 28 grudnia 2011

Szmaragdowy atlas: Księgi Początku - John Stephens

Pewnej zimowej nocy siły ciemności wyrywają z rodzinnego domu troje dzieci. Dziesięć lat później Kate, Michael i Emma wciąż nie mają pojęcia, co się wtedy stało i gdzie się podziali ich rodzice. Odpowiedź może dać zaczarowany atlas. Uwalniając drzemiącą w nim moc, dzieci przenoszą się do miejsca, którym włada piękna księżna-wiedżma. Kate i jej rodzeństwo przeżyją niewiarygodną przygodę – odnajdą uwięzione dzieci, staną oko w oko z krwiożerczymi wilkami, stoczą bitwy na śmierć i życie, spotkają olbrzymów
i rozpoczną poszukiwania trzech ksiąg
o niewyobrażalnej mocy.
Obfitujący w wartką akcję, humor i emocje Szmaragdowy atlas to pierwszy etap wyprawy Kate, Michaela i Emmy
do dziwnych, niebezpiecznych krain oraz w głąb samych siebie; opowieść o trojgu dzieci, które wyruszają na ratunek swojej rodzinie i dowiadują się, że przyjdzie
im ratować cały świat.

Przyjemnie jest się zatopić w świat dziecięcych marze. W świecie, w którym niezależnie od tego co los nam gotuje nie podajemy się i wierzymy, że nasze marzenia w końcu się spełnią, nawet po upływie wielu lat.

Kate, Michael, Emma to główni bohaterowie książki. Rodzeństwo od dziesięciu lat tuła się po różnych domach dziecka, lecz nie uważają siebie za sieroty, ich rodzice żyją i wierzą oni, że któregoś dnia będą razem. Nie tracą nadziei, gdyż mama im to obiecała, że w kiedyś znowu będą rodziną. 

Pewnego dnia, kiedy znów zostali przeniesieni do innego sierocińca, trafili do Cambridge Falls. Nikt o tym miejscu nie słyszał, ale pojawiła się motorówka z mężczyzną, który zabrał ich to tego miejsca. Sam sierociniec okazał się jeszcze dziwniejszy, gdyż oprócz nich nie było żadnych innych dzieci. Podczas zwiedzania budynku natrafili na wiele pomieszczeń, a jednym z nich okazała się być piwnica z tajemniczą księgą. Księgą, która zabrała ich na niezwykłe przygody.

Co mogę powiedzieć  po przeczytaniu książki? Otóż książka niesamowicie mnie wciągnęła w swoje przygody. Akcja w niej nie zanudza tylko zaciekawia i czasami rozśmiesza.

Może się komuś zdawać, że jest to książka dla dzieci, ale myślę, że dla starszych osób niż dwanaście lat też się spodoba, ja przy tej książce bardzo przyjemnie się bawiłam. Mimo, że są to przygody dzieci, nie jest to książka po której da się to odczuć, że czegoś w niej brakuje. Moim zdaniem jest świetnie dopracowana, by czytelnik mógł z nią usiąść i zanurzyć się w jej świat.

Jednym z większych plusów są bohaterowie, moim zdaniem zostali oni bardzo dobrze wykreowani. Idealnie pasują do tej książki. Oprócz tego w tej książce znajdziemy podróże w czasie, co daje niesamowitą, zagadkową ścieżkę, która z każdą kolejną podróżą zmienia bieg historii. 

Ocena 5,5/6
Za książkę bardzo dziękuję!!

7 komentarzy:

  1. Mam tę książkę na półce i coś czuję, że zacznę lekturę wcześniej niż planowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nabrałam ochotę, by przeczytać tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tę powieść na półce i nawet zaczęłam ją czytać. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie, chętnie ją przeczytam : D Ciekawe, czy mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę,że szykuje się seria,to chyba sobie odpuszczę.. Mam zbyt dużo ich rozpoczętych;)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, miałam nadzieję, że ja ominę, a tu nagle okazuje się, że z chęcią przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę podobne do Narni... Ale to mi się podoba :) Bardzo lubię takie książki, dlatego też z chęcią ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!