poniedziałek, 7 stycznia 2013

Studnia wieczności - Libba Bray


Upłynął już prawie rok od przbycia Gemmy Doyle do Akademii Spence. Wiele się w tym czasie wydarzyło. Dziewczyna ma nadzieję, że będzie mogła zająć się już tylko przygotowaniami do debiutu na londyńskich salonach. Niestety kolejne zdarzenia przekreślają jej plany. Gemma ma teraz poważne powody do obaw o swoje zdolności magiczne. Nie dają jej spokoju tajemnicze wizje. Kim jest dama w lawendowej sukni? Co oznacza Drzewo Wszystkich Dusz? To tylko niektóre z pytań, na które nie zna odpowiedzi. W poszukiwaniu przeznaczenia nie może sobie pozwolić na błędne decyzje - musi przecież chronić świat i najbliższych.







Gemma przez prawie całe życie mieszkała w Indiach. Jednak to się zmieniło kiedy w tragicznych okolicznościach ginie jej matka. Wtedy trafia do Anglii, a tam do szkoły dla panienek. Niedługo później odkrywa, że posiada dar, który postawił ją w kilku niebezpiecznych sytuacjach. Lecz nadal sprawiał jej przyjemność. Teraz, gdy nie może z niego skorzystać, próbuje wszystkiego, by go odzyskać. Udaje się jej to, lecz niesie to za sobą niekoniecznie przyjemne skutki. Czekają na nią do podjęcia trudne decyzje. 

Dość długo zwlekałam z rozpoczęciem czytania serii ,,Magiczny krąg". Gdy sięgnęłam po pierwszą część na początku miałam z nią trudności. Jednak dość w krótkim czasie się ich pozbyłam i zatonęłam w historii Gemmy. Muszę przyznać, że i tym razem, kiedy weszłam do wiktoriańskiego świata bohaterów to bardzo trudno mi się z niego wychodziło. Za każdym razem, kiedy odkładałam książka byłam w lekkim szoku, że jestem w XXI wieku. Książka zrobiła na mnie nie małe wrażenie i musiało upłynąć parę chwil zanim wyszłam z książkowego świata. 

,,Studnia wieczności" spodobała mi się najbardziej z całej serii. A stało to się za sprawą tego, że ma najwięcej stron spośród książek z trylogii. I każda z nich potrafiła mnie oczarować. Nie znalazłam w niej jakiegokolwiek nudnego fragmentu, więc książkę czytało mi się wyśmienicie w pełnym skupieniu i zaciekawieniu. Żałuję, że nie sięgnęłam po tę serię wcześniej, więc jeśli tego jeszcze nie zrobiliście to musicie jak najszybciej to zmienić, by później nie żałować tak jak ja. Jak najbardziej polecam! 


Ocena 6/6
Za książkę bardzo dziękuję!!

12 komentarzy:

  1. Mam serię w planach... dalekich :) Ale czaję się na nią od jakiegoś czasu i ciągle coś mi przeszkadza. Oby udało mi się w tum roku :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja koleżanka ma w swojej biblioteczce ,,Magiczny krąg" i bardzo sobie chwali tą serię. Ja wprawdzie odniosłam się do niej nieco sceptycznie, ale ty swoją recenzją skutecznie mnie zachęciłaś, więc pożyczę od niej ten cykl i przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie moje klimaty :) muszę rozejrzeć się za tą pozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach całą serię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę tylko dokupić właśnie tą część i ją przeczytać :D Uwielbiam XIX wiek i "Magiczny krąg" <3 Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych serii ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie się skuszę. Do tej pory przechodziłam obok tej serii obojętnie, ale teraz zmieniłam zdanie;) Poszukam w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  7. Za niedługo dostanę pierwszą część, także się już doczekać nie mogę;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chwilowo przystopowałam na pierwszym tomie, ale mam nadzieję, że niedługo uda mi się nadrobić zaległości :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy tom mam na półce. Zobaczę po jego przeczytaniu, czy sięgnę po resztę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mamy podobne zdanie ogólnie i mnie też podobała się najbardziej ta część ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam tylko dwie poprzednie części, tej nie miałam okazji... I teraz żałuję, skoro ponoć najlepsza, bo tamte bardzo mi się podobały! :c Moze jeszcze kiedyś dorwę, chociaż tak bardzo nie lubię mieć na półce któreś tam kolejnej części serii be jej poprzedniczek...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!