poniedziałek, 23 lipca 2012

Pokonać Everest - Bear Grylls

Kiedy Bear Grylls, młody żołnierz brytyjskiej armii, wyskoczył z samolotu nad afrykańską pustynią, a czasza spadochronu rozdarła się na dwie części, całe jego życie mogło lec w gruzach. Po wypadku chłopak spędził kilkanaście tygodni w szpitalu, ucząc się na nowo, jak chodzić, siedzieć, a nawet oddychać. Półtora roku po tych wydarzeniach, w wieku 23 lat, podjął kolejne wyzwanie: zdobył najwyższą górę świata.

Historia wyprawy na Mount Everest.








Bear Grylls służy w tajnej jednostce brytyjskich sił specjalnych, ma niewiele ponad dwadzieścia lat. Pewnego dnia podczas skoku z samolotu zdarzył się koszmarny wypadek. Mężczyzna ledwo wychodzi z tego cały, ma złamany kręgosłup w trzech miejscach. Mimo kilku miesięcy ciężkiej rekonwalescencji nie wraca do pracy. Uznaje, że zdrowie jest ważniejsze niż kila lat służby, która go uszczęśliwiała. Teraz nie wyobrażał swojego życia w ,,normalnej" pracy, bez wysiłku fizycznego, który do tej pory był dla niego codziennością. Półtorej roku po wypadku nadarza się okazja wyruszenie na Everest, mógł w końcu spełnić marzenie dzieciństwa. Podjął się wyznania. 

Bear Grylls jest przez wiele osób podziwiany, jak i krytykowany. Osobiście byłam do niego sceptycznie nastawiona i gdy niespodziewanie dostałam jego książkę, przestraszyłam się. Bałam się, że będzie dla mnie męką, gdyż myślałam, że na każdym kroku spotkam się z czymś nienormalnym. I rzeczywiście tak była, gdyż nie można nazwać normalnością tego co wyczynia ten człowiek. Rezygnuje ze służby dla zdrowia, ale wybiera się w wyprawę, którą wiele osób nie przeżywa.

W książce ,,Pokonać Everest" znajdziemy mnóstwo uczuć, które z łatwością przenoszą się na czytelnika. Nasz bohater jest człowiekiem niesamowitym, który pokonuje swoje własne słabości i oczarowuje odbiorce swoim podejściem do życia.Tego wszystkiego dopełniają zdjęcia, które są idealnym przystankiem w połowie książki na małe ochłonięcie i ruszenie w dalszą przygodę wraz z kartkami książki.

Ocena 5/6
Za książkę serdecznie dziękuję!!

6 komentarzy:

  1. Jakoś ten koleś mojej uwagi nie przyciąga ; p

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki z takiego gatunku... chociaż tak naprawdę mało mam przeczytanych za sobą :) Bardzo mnie zachęciłaś i z wielką chęcią sięgnę po tę lekturę! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chętnie poznam tę książkę. Już dopisałam do swojej listy:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeczytam na pewno. Mam nadzieję, że dzięki tej książce przekonam się, że Bear Grylls to nie tylko idiota jedzący robaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Beara bardzo dobrze kojarzę, tak więc może pora na jego książkę? Pozdrawiam1

    OdpowiedzUsuń
  6. To raczej nie dla mnie. Zauważyłam, że takie książki mnie raczej nudzą, a ich czytanie mnie męczy. O wiele lepiej czuje się w świecie, który powstał z wyobraźni twórcy. Dziwne, nie?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!