środa, 23 września 2020

Królestwo - Jo Nesbo

W norweskiej wiosce gdzieś w górach mechanik Roy wiedzie spokojne, proste życie. Kiedy jego przedsiębiorczy brat Carl wraca po latach z propozycją budowy hotelu, odżywają mroczne sekrety ich dzieciństwa i czasu dorastania. Roy zawsze bronił młodszego brata przed rówieśnikami i chronił przed złośliwymi plotkami, ale teraz jego lojalność zostaje poddana próbie.
Gdy miejscowy stróż prawa wznawia śledztwo w sprawie tragicznej śmierci rodziców braci, Roy staje przed dylematem, jak wiele jest w stanie poświęcić w imię braterskiej miłości

 

 

 

 

Przez długi czas nie mogłam się przekonać, aby sięgnąć po książkę Jo Nesbo. Miałam nawet kilka na półce, ale czekały na swoją kolej. Nawet nie wiem dlaczego tak długo się im opierałam, bo w końcu bardzo lubię kryminały. Dopiero, w tym roku sięgnęłam po pierwszą część cyklu o Harrym Hole’u. Spodobała mi się, więc niedługo potem zapoznałam się z drugą częścią. Mam w planach przeczytać cały cykl, ale zanim to się stało to w zapowiedziach pojawiła się nowa książka Nesbo, która jest oddzielną historią. Długo ją wypatrywałam, czekałam na dzień premiery i w końcu, gdy się pojawiło u mnie w domu to z wielkim zaciekawieniem zaczęłam ją czytać.

Książka „Królestwo” była przeze mnie wyczekiwana i bardzo się ucieszyłam, że przypadła mi do gustu już od pierwszej strony. Gdy tylko zaczęłam ją czytać to od razu poczułam specyficzny klimat tej książki. Takiego małego, norweskiego miasteczka, w którym skrywane są tajemnice. Akcja toczy się dosyć powoli, nie znajdziemy tu nagłych wybuchów. Autor nawet te szokujące wydarzenia wprowadza tak łagodnie, że nawet nie zauważasz, że powinieneś się zdziwić. Miałam wrażenie, że są one po prostu naturalną koleją rzeczy i nic innego teraz nie mogło się stać.

„Królestwo” to świetna książka. Bardzo ciężko było mi się od niej oderwać i z wielkim żalem kończyłam czytanie tej historii. Ta książka, według mnie, ma jedną małą wadę. Znalazłam nieścisłość dotyczącą pewnego badania z dziedziny kryminalistyki, co może świadczyć o zbyt małym przygotowaniu się autora do opisania tej jednej sceny. Poza tym wszystko mi się podobało i na pewno jeszcze nieraz sięgnę po twórczość pana Nesbo.

Ocena 5,5/6 

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam autora, więc odpalam czytnik i biorę się za lekturę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic jeszcze nie czytałam tego autora, ale mam wielką ochotę zacząć w tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie czytałam nic tego autora, pora nadrobić ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam okazji czytać tej książki. Ale w przyszłości kto wie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wierzę, że książka jest dobra, w końcu to wychwalany Jo Nesbo. Wstyd przyznać, że jeszcze nie czytałam nic spod pióra autora. Może od tego tytułu zacznę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!