Dla Vanessy i Justine Sands miały to być zwyczajne wakacje w nadmorskim
miasteczku. Jednak któregoś dnia, po burzliwej rodzinnej kłótni, Justine
udaje się nad urwisko, by poskakać do wody, a nazajutrz fale wyrzucają
jej ciało na brzeg. Wkrótce następuje seria tragicznych zdarzeń -
przerażeni mieszkańcy znajdują na plaży ciała mężczyzn z twarzami
zastygłymi w uśmiechu... Czy to, co odkryje Vanessa, może oznaczać
koniec jej wakacyjnej miłości, a nawet życia, jakie dotąd wiodła?
Vanessa jest dość bojaźliwa nastolatką. W jej stracham zawsze z pomocą przychodziła jej starsza siostra. Lecz teraz wszystko się zmienia. Justine nie żyje, a Vanessa w swoim otoczeniu zauważa zmiany. Jej siostra nie jest jedyną osobą, która zostaje wyrzucona przez śmiercionośne wody położone przy Winter Harbor, o których dowiaduje się po powrocie do tego wakacyjnego miejsca. Próbując oderwać się od koszmary zaczyna pracę w restauracji ,,U Betty", dzięki której poznaje niezwykłych, o nieziemskich umiejętnościach ludzi.
Zaczynając książkę spotykamy się z historią dość strachliwej nastolatki, która zdawała się mnie denerwować, gdyż uważałam, że autorka trochę przesadziła z ucharakteryzowaniem tej postaci. Lecz w wieku siedemnastu lat zaczyna ona dorastać, co właśnie czytelnik obserwuje. Jej pierwszym samodzielnym krokiem była ponowna podróż tego lata do miasteczka, w którym zginęła jej siostra, co w moim przypadku odniosło pozytywny skutek, gdyż stopniowo zaczynałam lubić bohaterkę, co z kolei przełożyło się na pozytywne patrzenie na książkę. Ostrzegam więc, że nie od początku możemy zakolegować się z główną bohaterką.
Gdy już przyswoiłam bohaterkę poszło wszystko z górki. Książka mnie zaciekawiła i wciągnęła w świat niezwykłych tajemnic i nadnaturalnych wydarzeń. Im dalej zagłębiamy się w książkę tym napotykamy coraz ciekawsze wydarzenia. Wraz z nimi również przychodzą coraz większe tajemnice i zagmatwane wydarzenia, które Vanessa z przyjaciółmi próbuje rozwiązać. ,,Syrena" jest to książka o niepewnym początku, która mnie porwała do tego stopnia, że zapomniałam o wszystkim innym dopóki jej nie skończyłam.
Ocena 5,5/6
Za książkę serdecznie dziękuję!!
Widzę, że i Tobie pierwsza część się spodobała. Już nie mogę doczekać się kontynuacji:))
OdpowiedzUsuńTematycznie powyższa książka przypomina mi trochę inną powieść o zagadkowym tytule ,,Pomiędzy''. Nie wiem, czy obie te pozycje są do ciebie bardzo podobne, ale chętnie się o tym osobiście przekonam.
OdpowiedzUsuń"Syrenę czytałam i również mi się podobała. Szkoda tylko, że druga część jest trochę gorsza.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego chcę przeczytać tę książkę, żeby móc przeżyć coś nowego, bo o syrenach jeszcze nie czytałam:)
OdpowiedzUsuńSyrena również bardzo mi się podobała, niestety kontynuacja - Głębia - jest już słabsza.
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja. Okładka również :) Może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobała :D
OdpowiedzUsuńobawiam się,że już wyrosłam z historii tego typu.
OdpowiedzUsuńSyrena podbiła moje serce, ale niestety kontynuacja nie dorównała swojej poprzedniczce...
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda mi się ją wreszcie dorwać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Widziałam ją w bibliotece i widzę, że muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Książka już czeka na mojej półce razem ze swoją kontynuacją. Tylko jakoś nie mogę się za nie zebrać :)
OdpowiedzUsuńM się Syrena bardzo podobała, ale teraz nie mam jak złapać za kontynuację... :-(
OdpowiedzUsuńNie przygotowałam się, głupia. XD
Bardzo lubię tę serię!
OdpowiedzUsuńMam przed sobą jeszcze ostatnią część.
Wierzę, że się nie zawiodę :)
Pozdrawiam