środa, 26 września 2012

Pierwszy grób po prawej - Darynda Jones

Charley Davidson, prywatna detektyw i kostucha, widzi nieżywych ludzi. Jej zadaniem jako kostuchy jest przekonać ich, by „szli w stronę światła”.

Niekiedy jednak ci nieżywi ludzie nie umarli śmiercią naturalną, bo na przykład zostali zamordowani. Niekiedy chcą, by Charley doprowadziła ich zabójców przed oblicze sprawiedliwości.

Wszystko dodatkowo komplikuje fakt, że Charley prowadzi bardzo bujne życie erotyczne, tyle że we śnie. I z udziałem tajemniczego nieznajomego, którego zagadkową tożsamość młoda detektyw próbuje wyjaśnić z takim samym zaangażowaniem, jak sprawę morderstwa trzech prawników…




Charley Davidson nie wiedzie nudnego życia. Oficjalnie barmanka, prywatna detektyw i konsultant policji. Nieoficjalnie kostucha, która by pomóc duchom przejść na drugą stronę rozwiązuje sprawy zabójstw, które oficjalnie prowadzi policja. Tym razem spotyka się z trójką prawników, którzy wspólnie prowadzili kancelarię. Do tego dołącza sprawa uprowadzania nieletnich. Jej osobiste życie też nie jest łatwe. Od pewnego czasu jej sny nawiedza tajemniczy, seksowny facet, którego próbuje odnaleźć w rzeczywistym świecie. 

Pierwszą rzeczą jaką przypadła mi do gustu w tej książce jest okładka, która zwróciła moją uwagę poprzez buty. Tak buty, nie makabryczną kosę z krwią, tylko właśnie buty, które przypomniały o mojej nie tak dawnej jeszcze fobii na punkcie rzeczy z czaszkami. Dopiero później zwróciłam uwagę na resztę okładki. I to właśnie wtedy, kiedy po raz pierwszy spotkałam w internecie okładkę książki postanowiłam, że muszę ją przeczytać, gdyż pomyślałam, że grafik nie mógł by zrobić takiej okładki dla byle jakiej książki. I się nie pomyliłam. Spotkanie z Charley było dla mnie niezwykłym przeżyciem, którego nie sposób mi szybko zapomnieć.

Charley od początku była dla mnie idealną bohaterką. Odważna, radząca sobie z niemałym bólem i posiadaczką humoru, który do mnie trafia. Żyć i nie umierać dla takich bohaterek. W całej historii mogłabym się doszukać kilku mankamentów, ale po co mam sobie psuć humor i pozytywne nastawienie malutkimi wadami, o których i tak za tydzień nie będę pamiętać? Ale za to na pewno jeszcze długi czas będę pamiętać o sytuacjach jakie spotykały główną bohaterkę. 

Książka ,,Pierwszy grób po prawej" od pierwszych stron mnie zaczarowała i to odczucie utrzymało się do ostatnich stron. Sprawiła także, że kiedy ją zaczęłam nie mogłam się oderwać od niej póki jej nie skończyłam, więc czytanie jej poszło szybko i bezproblemowo. Czekając na kolejną część polecam przeczytanie ,,Pierwszy grób po prawej".

Ocena 6/6
Za książkę bardzo dziękuję!! 

16 komentarzy:

  1. Intrygująca okładka, ale książka ogólnie raczej nie dla mnie :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jest w drodze. Już nie mogę się jej doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna książka. Początkowo podchodziłam do niej sceptycznie, ale jak zaczęłam czytać, całkowicie się wciągnęłam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Choć początkowo nie byłam zbyt przekonana do tej książki, ostatnio mam coraz większą ochotę, by ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach, a po twojej recenzji mam jeszcze większą ochotę na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Intrygująca pozycja:) Dopisuję do listy priorytetów:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach i baaardzo mnie do niej ciągnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, wow, wow 6/6 tego się nie spodziewałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem bardzo ciekawa tej pozycji:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z pewnością w najbliższym czasie do mnie trafi.

    OdpowiedzUsuń
  11. O tak, należny teraz do kolekcji z ulubionymi moimi książkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co raz więcej pozytywnych opinii, trzeba będzie się za nią rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno ją przeczytam, czuję, że to coś dla mnie! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że zamówiłam tę książkę, a potem nie miałam czasu odebrać jej z księgarni. :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada się ciekawa lektura, na którą nie mogę się już doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To nic tylko czekać aż książka wpadnie w moje ręce.
    Pomysł dość oryginalny i okładka jest całkiem fajna, tylko ciekawe jaka jest jej zawartość?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!