środa, 1 maja 2013

Ukarać zbrodnię - Erica Spindler


W na pozór spokojnym miasteczku w Karolinie Północnej dochodzi do serii dziwnych wypadków. Tylko policjantka Melanie May dostrzega pewną prawidłowość – wszyscy zmarli mężczyźni znęcali się nad kobietami i dziećmi, lecz uniknęli kary. Melanie, ryzykując karierę, rozpoczyna prywatne śledztwo. Prosi o pomoc Connora Parksa, wybitnego profilera FBI. Wspólnie docierają do ważnych faktów, ale też często gubią się w labiryncie domysłów. Ktoś celowo kieruje ich na fałszywy trop. Wkrótce ich dochodzenie zmieni się w niebezpieczną rozgrywkę z psychopatycznym mordercą…








Miasteczko Whistlestop to tej pory było bardzo spokojnym miejscem. Policjanci, którzy pełnili służbę w miejscowym posterunku wiedzieli, że ich życiu nic nie zagraża. Wszyscy mieszkańcy byli bardzo poruszeni, kiedy doszło do pierwszej zbrodni. Zamordowano młodą, bogatą kobietę. Porucznik May szybko wkracza do akcji, jednak ze sprawy wygryzają ją bardziej doświadczeni ludzie. Melanie w tym czasie dostrzega pewną zbieżność w wypadkach mężczyzn, którzy zginęli w ostatnich miesiącach, wszyscy znęcali się nad kobietami i dziećmi. Czyżby po spokojnej mieścinie grasował seryjny morderca? Czy uda się go znaleźć?

Sięgając po już którąś z kolei książkę pani Spindler, wiedziałam, że znajdę w niej wszystko to co lubię. Wielkim zaskoczeniem też nie będzie, że okazało się, że książka mną zawładnęła. Już na pierwszych stronach pojawia się trup, czyli to co najbardziej lubię. A gdzie trup to i tam policjanci, którzy tym razem muszą rywalizować między sobą by rozwiązać sprawę. Jednak te zabójstwo schodzi szybko z pierwszego planu, gdy nasza bohaterka łączy śmierci mężczyzn, którzy znęcali się nad kobietami i dziećmi, a prawo ich nie doścignęło. Wtedy to naprawdę zaczyna się dziać. 

Autorka bardzo umiejętnie ciąga za nasze nosy. Już myślimy, że na pewno ten bohater jest sprawcą zbrodni, aby zaraz porzucić tę myśl na rzecz innego bohatera. Ja takie rozterki miałam ciągle. No tak, a zakończenie i tak pokazało jak się myliłam i kogo tak naprawdę powinnam podejrzewać. Uwielbiam takie zakończenia. Pani Spindler zawsze mnie zaskakuje. Jak zaczęłam czytać tę książkę, tak dopiero odłożyłam ją na sto stron przed zakończeniem. Strasznie wtedy żałowałam, że muszę to zrobić, jednak mus to mus. Uprzedzam, więc jeśli chcecie sięgnąć po tę książkę zorganizujcie sobie czas na przeczytanie całej. Jak też można się domyślić, gorąco polecam przeczytanie tej książki! 

Ocena 6/6
Za książkę serdecznie dziękuję!

10 komentarzy:

  1. Ja również mam tę książkę do zrecenzowania, dlatego nie czytam Twojej recenzji by się nie sugerować :)
    Lubię Ericę Spindler, więc na pewno spodoba mi się równie bardzo jak Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat posiadam jedną książkę Spindler "Opętanie" (jest jeszcze przede mną). Jestem ciekawa jak mi się spodoba. Lecz chętnie tą także przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest mi żal, gdyż chciałam tę książkę do recenzji, ale niestety musiałam wybrać między Gerritsen a Spindler i w ostateczności wybrałam jednak Tess, ale tęsknie spoglądam teraz na ,,Ukarać zbrodnię'', tym bardziej, że twoją recenzja szalenie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałem jedną ksiazkę Spindler i obeszło się bez zachwytów. Ale autorka potrafi zaciekawić. W najbliższym czasie raczej nie sięgnę po inne jej powieści, ale może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie skończyłam czytać - świetna jest!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio czytałam "Cienie nocy" i właśnie jest tak "opowiadanie" tej pani. Po jego przeczytaniu miałam ochotę zapoznać się bliżej z jej twórczością, a po Twojej recenzji wiem, że muszę to zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Póki co, książki tej autorki nigdy mnie nie zawiodły, więc i po powyższą lekturę chętnie sięgnę:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie jakoś nie bardzo ciągnie do tej książki, chociaż pewnie w końcu i tak po nią sięgnę. Jednak na tą chwilę, doskonale wiem komu mogę ją polecić :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo chciałabym przeczytać jakąś książkę tej pisarki. Niezmiernie mnie ona ciekawi. Sprawdzę, czy styl tej autorki przypadnie mi do gustu i wówczas dopiszę sobie tę książkę do planów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książkę mam już za sobą i muszę powiedzieć, że mi się podobała:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!