„Zakochani” przedstawiają czytelnikom szeroko dyskutowane, ale nigdy dotąd nieopisane szczegółowo historie bohaterów „Upadłych”, przeplatające się z epickim romansem Luce i Daniela. Te opowiadania to „Miłość w najmniej spodziewanej chwili: walentynki Shelby i Milesa”, „Lekcje miłości: walentynki Rolanda”, „Płomienna miłość: walentynki Arriane” oraz „Niekończąca się miłość: walentynki Daniela i Lucindy”.
W ,,Zakochani" znajdziemy cztery opowiadania bohaterów, których znamy z cyklu ,,Upadli". Są to historię wyjątkowe, gdyż ich czas akcji znajduje się w przeszłości, w czasie średniowiecza. Książkę rozpoczyna opowiadanie o Milesie oraz Shelbie i ich przygodą w czasie walentynek. Następnie przechodzimy do wynurzeń Rolanda na temat porzuconej przed laty miłości. Potem spotkamy się z miłosną historią Arriane, żeby zakończyć książkę historią Daniela i Lucy.
Książkę ,,Zakochani" czyta się w błyskawicznym tempem i to nie tylko dlatego, że jej objętość zanika przy innych tomach tej serii, po prostu opowiadania, które zawiera są ciekawe i wnoszą nowe poglądy do całej serii. W głównych tomach skupiamy swą uwagę na Lucy i Danielu, a tu możemy dogłębniej poznać innych bohaterów cyklu ,,Upadli".
Uważam, że tę książkę nie należy czytać bez zapoznania się z poprzednimi tomami cyklu, mimo iż uznawana jest za dodatek do serii to znajdziemy w niej wiele szczegółów, które dla czytelnika, który nie zapoznał się chociaż z pierwszym tomem, będą niezrozumiałe. Książka za wiele z poprzednich tomów nie zdradza, lecz musimy znać postacie, by zrozumieć te opowiadania i się nimi zachwycać.
Tak jak już wspomniałam historie dzieje się w przeszłości, a dokładniej w średniowieczu, więc mamy możliwość spotkania się z różnym zachowaniem bohaterów, a ściślej mówiąc mam na myśli Milesa i Shelbę, którzy po raz pierwszy znaleźli się w tej epoce i którzy dostarczą czytelnikowi dużo humoru. Książka oprócz humoru niesie także dużo romantyczności i miłości, w której czytelnik się zanurzy.
Ocena 5/6
Za książkę bardzo dziękuję!!
Niestety nie znam cyklu " Upadli" , dlatego chyba nie odnalazłabym się w tych opowiadaniach. Jeśli kiedyś po znam cykl to po '' Zakochanych " także sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zawsze kusząca:)
OdpowiedzUsuńKusisz, jestem już po Udręce, więc na pewno przeczytam Zakochanych. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńobecnie powieści tego typu już mi się przejadły. zobaczymy co będzie w przyszłości.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii ale mnie zaintrygowałaś :)
OdpowiedzUsuńJa również nie znam tej serii, ale może kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPosiadam I tom. Dopiero co zamówiony, świeżutki więc jak będzie czas to się za nią wezmę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam serii, ale pierwsza jej część czeka na mojej półce. Jeśli zapoznam się z cyklem i mi się spodoba, to z pewnością sięgnę także po "Zakochanych".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jakoś nie lubię za bardzo tej autorki, wiec tę ksiazkę sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńTa seria średnio mi się podobała, ale dałam szansę "Łzie" i na razie nie zawiodła mnie, mam nadzieję, że kolejne części nie bedą gorsze :P
OdpowiedzUsuń