Ona jest zabójczynią demonów, która pragnie zmysłowych rozkoszy…
Obawia się jednak, że nigdy nie będzie jej dane ich doświadczyć. Aż w
końcu Tayla Mancuso ląduje w szpitalu prowadzonym przez demony w
przebraniu, a szef oddziału, Eidolon, sprawia, że jej ciało zaczyna
płonąć od nie dającego się ugasić pożądania. Jednak żeby dać dowód
swojej lojalności wobec towarzyszy, Tayla musi zdradzić chirurga, który
uratował jej życie.
Eidolon nie jest w stanie oprzeć się tej ognistej, niebezpiecznej
kobiecie, która napełnia go zarówno wściekłością jak i pożądaniem. Jest
nie tylko jego zaprzysięgłym wrogiem, ale równie dobrze może być
łowczynią, która poluje na jego ludzi. Rozdarty między koniecznością
poznania prawdy a potrzebą znalezienia idealnej partnerki zanim
przerażająca przemiana przejmie nad nim kontrolę, Eidolon odważy się na
misję niemożliwą – i pozwoli Tayli posiąść zarówno jego ciało jak
i duszę…
Eidolon jest demonem, który znajduje się w ostatnim cyklu rozwoju po którym będzie w stanie się rozmnażać. Na co dzień zajmuje się leczeniem obrażeń demonów, które nie są w stanie sami uleczyć. Teraz pełen pożądania nie jest w stanie oprzeć się nawet wrogowi, bo właśnie jest nim Tayla. Pracuje w Aegis jako pogromczyni demonów. Podczas pewnej misji zostaje ranna i niespodziewanie trafia do szpitala dla demonów. Tam nie jest w stanie oprzeć się seksownemu doktorkowi. Lecz po dość przyjemnych chwilach nadal pamięta o swoim pierwotnym celu.
Nie da się ukryć, że pierwsze co rzuca się w oczy w ,,Roskosz nieujarzmiona" jest niebezpieczne pożądanie i seks. Więc ta książka nie jest dla osób grzecznych. Oprócz dwójki głównych bohaterów, którzy nie potrafią opanować swe żądze skierowane do siebie nawzajem, spotkamy również inne postacie, które nie są w stanie nie myśleć o seksie. Dzięki autorce w lekturze mamy rozbudowany świat demonów. Pojawia się ich dużo gatunków i rodzajów, ale większość łączy to samo, a mianowicie chęć kopulowania.
,,Rozkosz nieujarzmiona" jest to książka o demonach, którzy są przepełnieni pożądaniem, ale również nie powstrzymują się od przelewu krwi. Więc możemy się spotkać z kilkoma krwawymi scenami. Autorka także nie oszczędza czytelnikowi widoku organów wewnętrznych czy też osobnika z wyciętymi układami organizmu. Mogę pocieszyć osoby, które na myśl o takich scenach ciarki przechodzą, że są to krótkie fragmenty.
Książkę czytało mi się przyjemnie, jeśli w ogóle można użyć takie określenia w przypadku tej książki. Po prostu, gdy zaczynałam ją czytać zatracałam się w jej świecie, a po odłożeniu jej na bok intensywnie się zastanawiałam, gdzie można spotkać tak seksownego demona jak Eidolon.
Ocena 6/6
Za książkę serdecznie dziękuję!!
Hmm, nawet ciekawe..
OdpowiedzUsuńMuszę to przeczytać.
nieogarniete.blogspot.com
Już od kiedy pojawiła się wzmianka o jej zapowiedzi, bardzo chciałam przeczytać... a apetyt mi na nią rośnie!
OdpowiedzUsuńPrzeczytam na pewno ;-)
OdpowiedzUsuńMam na nią wielką ochotę! :D
OdpowiedzUsuńWow, aż tak dobra?? No kurcze, prawie z krzesła bym spadła. Chyba muszę się do kogoś uśmiechnąć po egzemplarz ;)
OdpowiedzUsuńPopieram Tirindeth :D Też o mało nie zleciałam z fotela, tym bardziej, że już dane mi było czytać mniej pochlebną recenzję tej książki :) Czuję się zachęcona, więc teraz pora uśmiechnąć się do męża o prezent :D
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie!
OdpowiedzUsuńPrzez ciebie mam na nią wielką ochotę;)
Pozdrawiam!
Kurcze, mnie też zaciekawiłaś... Co prawda opis nie zachwyca i myślę, że będzie to książka na raz, ale chętnie bym sie z nią zapoznała.
OdpowiedzUsuńPS: Bardzo by mi było miło gdybyś zechciała zerknąć na mojego bloga i na konkurs który tam urządzam, moze któraś z nagród przypadnie Ci do gustu :D?
Świetna książka. Nieco szokująca, wywołująca sprzeczne odczucia, ale z całą pewnością oryginalna i ciekawa. Już nie mogę doczekać się drugiego tomu:))
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że będzie aż tak zachwalana. Chyba niebawem wyruszę na poszukiwania ;)
OdpowiedzUsuń