W życiu Ivy cuda zdarzają się naprawdę. Dziewczyna wie jednak lepiej niż ktokolwiek inny, że trzeba za nie zapłacić wysoką cenę. Choć jej ukochany Tristan powrócił, mało prawdopodobne, aby mogli razem cieszyć się perspektywą wspólnej przyszłości.
Na domiar złego okazuje się, że śmiertelny wróg, demon Gregory, powrócił, by ją dręczyć. Czy Ivy i Tristan będą razem? Czy zdarzy się kolejny cud?
Po przeczytaniu czwartej części serii ,,Pocałunek anioła", czyli ,,Wieczna tęsknota" miałam wrażenie, że to już koniec tej serii. Bardzo się zdziwiłam jak zobaczyłam kolejną część w zapowiedziach, jeszcze bardziej gdy w zapowiedziach ukazała się szósta część, która to dopiero jest oznaczona jako ostatnia z cyklu. Zaciekawiło mnie też co autorka mogła dodać do tej historii. Tak też zaczęło się niespokojne oczekiwanie premiery. Później pełne nadziei na dobrą przygodę czytanie.
Książka ,,Ucieczka" tak jak i jej poprzedniczki szybko mnie wciągnęła w wir wydarzeń. Może nie ma porywającej akcji, lecz bardzo przyjemnie się ją czyta. Trochę czasu minęło odkąd czytałam ostatnią część, więc pozapominałam trochę faktów. Na szczęście czytanie gładko poszło, gdyż mamy lekkie nawiązanie do przeszłości, dzięki czemu mogłam na nowo odnaleźć się w tak przeze mnie lubianej historii o aniołach.
Już na samym początku odnajdujemy zagadkę, którą bohaterowie będą rozwiązywać przez kolejne strony książki. Muszę przyznać, że autorka popisała się talentem. Jej pomysły zaciekawiały, a rozwiązanie całej sprawy udało mi się dopiero odgadnąć piętnaście stron przed bohaterami. Godne podziwu. Zakończenie książki pozostawiło wściekły niedosyt na dalsze wydarzenia. Tak, więc ja czekam na ostatnią już część, a wam polecam zapoznanie się z tą serią.
Ocena 5,5/6
Na pewno zapoznam się z tą serią, bo są to zdecydowanie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie jestem zainteresowana tą serią, więc mimo Twojej pochlebnej recenzji nie przeczytam, ale muszę powiedzieć, że okładka przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej trylogii. Ale może kiedyś...
OdpowiedzUsuńTo nie trylogia, ,,Uczieczka'' to piąta część ,,Pocałunku anioła", która jest heksologią.
UsuńKoniecznie muszę przeczytać, bo 4 część bardzo mnie wciągnęła i jestem ciekawa co dzieje się dalej.
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciągnie do tej serii, chociaż Anioły lubię :)
OdpowiedzUsuńJak na razie mam za sobą tylko pierwszy tom, ale chętnie sięgnę po kolejne. :)
OdpowiedzUsuńJa sobie jednak odpuszczę tę serię... Nie za bardzo mam ochotę na nią...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że książka trafi w moje ręce, bo jestem jej bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńŻeby to była odrębna powieść, to bez wahania bym ją wzięła, ale to kolejna, piąta część tej serii, więc niestety spasuje, gdyż mam za dużo swoich książek do przeczytania, żeby móc rozpoczynać nowy cykl.
OdpowiedzUsuńNie znam tej powieści, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tego cyklu, w sumie zapowiada się ciekawie, będę miała na uwadze gdyby wpadło mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńO!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać! Muszę, muszę, muszę!
Po przeczytaniu ,,Wiecznej tęsknoty" miałam bardzo miłe wrażenia i tak samo sądziłam, że jest to już ostatnia część. A tu ci niespodzianka! Kocham tą serię <3
z powodu chronicznego braku wolnego czasu, serią wydawniczym obecnie zmuszona jestem powiedzieć "nie".
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część i jakoś mi mocno w pamięci nie utkwiła. Nie mam ochoty czytać następnych.
OdpowiedzUsuń