wtorek, 17 lipca 2018

Smaki miłości - Ashley Warlick

Kalifornia 1934. Początkująca pisarka Mary Frances uwielbia swojego męża, ale prawdziwą namiętność czuje do jego najlepszego przyjaciela. Pierwsza wspólnie spędzona z Timem noc na zawsze odmieni losy całej trójki. Połączy ich niezwykły układ, w którym Mary znajdzie prawdziwe spełnienie, inspirację i wsparcie.
Czy tylko ekstrawaganckie, kontrowersyjne, przesycone skandalem życie może dać jej prawdziwe szczęście? Jakie oblicza miłości odkryje, zanim zrozumie, co dla niej najważniejsze?
Tocząca się w urokliwych pejzażach Kalifornii, południa Francji i szwajcarskich Alp zmysłowa powieść, pełna smaków, zapachów, zachwytów i wzruszeń powstała na kanwie biografii M.F.K. Fisher – słynnej amerykańskiej pisarki, której twórczość inspirował trójkąt: miłość, jedzenie i literatura. 

Opis książki ,,Smaki miłości" musiałam przeczytać kilkukrotnie, gdyż nie byłam do końca pewna czy ta pozycja mi się spodoba, czy nie. Ostatecznie, stwierdziłam, że spróbuję, najwyżej mnie nie porwie. Zabrałam się za lekturę. 

Na początku historia mnie zainteresowała, byłam ciekawa, co stanie się dalej. Poznawanie nowych wątków pochłonęło moją uwagę. Poczułam, że dokonałam dobry wybór zaczynając swoją przygodę z tą książką. Jednak moje zadowolenie nad wyborem lektury szybko się ulotniło. Kolejne wątki zaczęły mnie nie interesować i miałam ochotę jak najszybciej skończyć tę książkę. To mnie przekonało, że jednak książka ,,Smaki miłości" mija się z moim gustem czytelniczym. 

Bywały takie chwile podczas czytania, gdy zaczynałam myśleć o czymś innym, chwilowe rozkojarzenia. Wtedy nie wiedziałam, co właśnie przeczytałam. Jednak nie byłam na tyle ciekawa ani nie czułam, że coś tracę, więc nie czytałam fragmentu jeszcze raz. Po prostu szłam dalej. To mnie przekonało, że książka zawiera treści mało mnie interesujące. 

To wszystko nie zmienia faktu, że książkę czyta się naprawdę szybko. Jest napisana w taki sposób, że dość łatwo przyswaja się jej treść. Mnie, niestety, w pewnym momencie przestała ciekawić. Wiem, że znajdą się osoby, które będą się zachwycać nad tą pozycją, jak na przykład moja mama, która przeczytała tę książkę przede mną i stwierdziła wtedy, że muszą ją przeczytać.
 
Ocena 3/6