Pamiętasz swoją pierwszą miłość? Chłopaka, na którego widok brakowało ci
tchu, a motyle w brzuchu łaskotały cię milionami skrzydełek? Dla Alison
pierwsza miłość miała twarz Daniela i brzmiała jak piosenki, które
nagrywał dla niej na kasetach podpisanych jej imieniem. Jak wszystkie
piosenki o miłości. A potem… Choć jest pisarką, brak jej słów, żeby
opowiedzieć, co było potem…
Od dnia, w którym dostała od Daniela składankę z najlepszymi piosenkami,
minęło wiele lat. Myślała, że udało jej się o nim zapomnieć. Ale czy
można zapomnieć kogoś, kogo kochało się tak mocno, tak prawdziwie? Wystarczyło, że wysłał jej jedną piosenkę, właśnie tę piosenkę, by Alison poczuła się, jakby znów miała szesnaście lat.
Czy ich miłość mogła przetrwać próbę czasu?
Książka „Wszystkie piosenki o
miłości” jest promowana jako idealna powieść dla romantyczek. Nie uważam siebie
za romantyczkę, lecz opis tej książki mnie zaciekawił. Uznałam, że będzie to
fajne czytadło. Polecenia, które można znaleźć w Internecie utwierdziły mnie w
tym przekonaniu. Nie zostało mi nic innego jak zabranie się do czytania.
Zaczęłam czytać książkę „Wszystkie
piosenki o miłości” i spodobała mi się. Ciekawie było śledzić tych samych ludzi
w trakcie ich pierwszej, nastoletniej miłości i ponad trzydzieści lat później,
kiedy mieli już ułożone swoje życie i pozakładane rodziny. Książkę czyta się
tak dobrze, że nawet nie zauważyłam kiedy przeczytałam połowę, a nie należy ona
do najcieńszych, gdyż ma prawie pięćset stron. Byłam i nadal jestem w wielkim
szoku jak płynie się przez tę książkę i szybko się ją czyta.
Myślę, że jeśli za jakiś czas
ktoś się mnie spyta o książkę „Wszystkie piosenki o miłości”, to moją pierwszą
odpowiedzią będzie, że ekspresowo się ją czyta. Dopiero później będę mówić o wciągającej
fabule i bohaterach, których polubiłam i kibicowałam od początku. Nie jest to
kolejna słodka historia o wiecznej miłości. Znajdziemy tu bohaterów, którzy w
życiu przeżyli dużo nieszczęść, ale też dobrych chwil. Momentami ma się
wrażenie jakby się czytało o życiu prawdziwych ludzi. Myślę, że to wiele mówi o
tej książce i udowadnia, że warto po nią sięgnąć.
Ocena 5/6