Sara, nauczycielka angielskiego, odnajduje pamiętniki Rebeki, która zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach.
Chociaż wie, że grozi jej wielkie niebezpieczeństwo, chce za wszelką cenę dowiedzieć się, co stało się z ich autorką.
Z każdym kolejnym dniem fascynujące życie Rebeki coraz bardziej pochłania Sarę, która bez pamięci zatraca się w nieznanym jej dotąd, pełnym namiętności, intrygującym świecie. W poszukiwaniach prawdy pomaga jej seksowny i przystojny artysta Chris.Również surowy i władczy Mark oferuje jej wsparcie. Dzięki niemu dowie się, do czego doprowadziły Rebekę jej tajemnice i sekrety.Czy może im zaufać?Czy Sara opanuje swoje namiętności?
A może sama ulegnie mrocznym pragnieniom…
Na książkę ,,Mroczne pragnienia" czekałam odkąd skończyłam czytać ,,Gdybym była Tobą", czyli pierwszą część serii autorstwa Lisy Jones. ,,Gdybym była Tobą" to pozycja, która bardzo mi się spodobała. Gdy skończyłam ją czytać przeżywałam tortury, gdyż autorka zakończyła w takim momencie, że chciałam natychmiastowo poznać dalsze losy Sary. W mojej głowie pojawiło się kilkanaście rozwiązań ostatniej sceny. W momencie gdy zobaczyłam zapowiedź kontynuacji ucieszyłam się, że w końcu poznam co tam, w tym magazynie się stało. Muszę przyznać, że autorka trochę mnie zawiodła. Miałam ochotę na bardziej emocjonujące rozwiązanie tej sprawy. Autorka zaś zaserwowała nam dosyć łagodne rozstrzygnięcie.
Po pierwszym zawodzie, jaki przeżyłam na samym początku zaczęłam dalsze czytanie z dosyć pozytywnym nastawieniem. Miałam okazję powrócić do tych samych bohaterów, z którymi zaznajomiłam się w pierwszej części. Czytałam o ich problemach, sposobach ich rozwiązywania, poznałam zakamarki ich mrocznej przeszłości. Miałam także okazję przyjrzeć się namiętnym chwilą, jakie tworzyły się między Sarą i Chrisem. To wszystko jak najbardziej podobało mi się w tej książce i sprawiło, że miałam chęć czytania kolejnych stron.
Chociaż miałam wrażenie, że akcja trochę zwolniła i było odrobinę za dużo różnych dramatów to książka ,,Mroczne pragnienia" mi się spodobała. Dowiedziałam się więcej o bohaterach i co najważniejsze otrzymałam rozwiązanie sprawy dotyczącej Rebeki, dzięki której życie Sary zmieniło się i stało się ciekawe dla czytaczy. Po skończeniu czytania nie czuję takiego niedosytu, jak przy pierwszej części. Jednakże wiedząc, że została napisana kolejna część mam ochotę ją poznać i dowiedzieć się, co jeszcze zaserwuje nam autorka.
Po pierwszym zawodzie, jaki przeżyłam na samym początku zaczęłam dalsze czytanie z dosyć pozytywnym nastawieniem. Miałam okazję powrócić do tych samych bohaterów, z którymi zaznajomiłam się w pierwszej części. Czytałam o ich problemach, sposobach ich rozwiązywania, poznałam zakamarki ich mrocznej przeszłości. Miałam także okazję przyjrzeć się namiętnym chwilą, jakie tworzyły się między Sarą i Chrisem. To wszystko jak najbardziej podobało mi się w tej książce i sprawiło, że miałam chęć czytania kolejnych stron.
Chociaż miałam wrażenie, że akcja trochę zwolniła i było odrobinę za dużo różnych dramatów to książka ,,Mroczne pragnienia" mi się spodobała. Dowiedziałam się więcej o bohaterach i co najważniejsze otrzymałam rozwiązanie sprawy dotyczącej Rebeki, dzięki której życie Sary zmieniło się i stało się ciekawe dla czytaczy. Po skończeniu czytania nie czuję takiego niedosytu, jak przy pierwszej części. Jednakże wiedząc, że została napisana kolejna część mam ochotę ją poznać i dowiedzieć się, co jeszcze zaserwuje nam autorka.
Ocena 5/6