czwartek, 7 września 2023

Wybryk natury - Graham Masterton


 Opis Wydawcy: W okolicach Lavender Hill dochodzi w krótkim czasie do serii brutalnych zabójstw i napadów. Łączy je coś bardzo osobliwego – świadkowie utrzymują, że przestępcy byli częściowo niewidzialni. Jeden z nich nie miał stóp, drugi – głowy, a kolejnemu brakowało całej prawej połowy ciała. „Pogromcy duchów”, Patel i Pardoe, szybko ustalają, że siły nadprzyrodzone nie mają z przestępstwami nic wspólnego. Natrafiają też na trop człowieka o niezwykłych zdolnościach, który popełnia zbrodnie od naprawdę bardzo dawna i nie ma najmniejszego zamiaru przestać…

Od lat ogromnie lubię wracać do książek Mastertona. Autor potrafi mnie wciągnąć w czytane historie i nieraz mnie zaskoczył. Jedną z takich zaskakujących historii była ta opisana w książce „Ludzie cienia”. Od razu po jej skończeniu, sięgnęłam po kolejną jej część, czyli „Wybryk natury”. Ponownie zostałam zaskoczona, gdyż nie takiej historii się spodziewałam. Po dziwnej sekcie kanibali przeszłam do morderstw popełnianych przez niepełnych ludzi.

Jerry i Dżamila po raz kolejny zostali przydzieleni do wyjątkowej sprawy kryminalnej. Tym razem doszło do morderstw. Wydaje się, że łatwo będzie znaleźć sprawców, gdyż byli świadkowie, którzy ich widzieli. Jednak ich zeznania są dziwne. No bo jak ktoś mógłby popełnić przestępstwo bez głowy czy połowy ciała? Nasza dwójka policjantów szybko wpada na pierwsze tropy i sprawnie za nimi podąża. Czytelnik nie ma czasu się nudzić. Zaczyna się sporo dziać i to w szybkim tempie.

Lubię książki Mastertona za to, że każda jest inna i każda jest na swój sposób ciekawa. „Wybryk natury” to czwarta część serii „Wirus”. Każda z części zaskoczyła mnie i zainteresowała mnie czymś innym. Jednak każdą czytało mi się bardzo dobrze. „Wybryk natury” porwał mnie od pierwszych stron i ciężko było mi się od tej książki oderwać. Byłam ciekawa jak autor wytłumaczy tych niecałkowitych sprawców. Gdy już zaczęłam rozumieć dlaczego tacy są, to zaczęłam się zastanawiać jak bohaterowie rozwiążą postawiony przed nimi problem. Na szczęście pojawił się ważny bohater, który pomógł, czyli pies. Jeśli chcecie wiedzieć jak pies pomaga rozwiązać sprawę kryminalną, to koniecznie sięgnijcie po książkę „Wybryk natury”.

Dom Wydawniczy Rebis 

3 komentarze:

  1. Masterton to klasa sama w sobie. Uwielbiam jego książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstyd się przyznać, ale nie poznałam jeszcze twórczości tego autora. Oczywiście chcę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam jeszcze nic Grahama Mastertona. Może kiedyś... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!