Siedmioletni Cedryk wiedzie szczęśliwe, choć skromne życie u boku matki w Nowym Jorku. Dzięki nieprzeciętnej urodzie i ujmującej osobowości chłopiec zjednuje sobie serca wszystkich spotkanych osób. Jego los zmienia się diametralnie, gdy do drzwi puka tajemniczy prawnik z wiadomością, że Cedryk jest jedynym żyjącym potomkiem hrabiego Dorincourt i dziedzicem jego bajecznej fortuny. Chłopiec wyrusza do Anglii, aby zamieszkać z dziadkiem – człowiekiem powszechnie nielubianym, który przez całe swoje długie życie nie znał miłości innej niż własna.
Gdy zaczynałam czytać książkę „Mały lord”, to nie wiedziałam o czym będzie ta historia. Nie spodziewałam się po niej niczego. Już po kilku pierwszych stronach poczułam się zaskoczona. Historia była ciekawa i taka urocza. Opowiadała o małym chłopczyku, który oczarował niejedno serce. Zaczarował także moje jako czytelnika. Bardzo polubiłam Cedryka i wciągnęłam się w historię jego życia. Myślę, że to właśnie taki rezolutny bohater sprawił, że tę książkę czytało mi się niesamowicie przyjemnie.
„Mały lord” to bardzo przyjemna historia. Życie Cedryka zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, lecz ten chłopczyk nie zmienia się w ogóle. Nadal z niego płynie dobroć i wiara w dobroć innych. To sprawia, że podczas czytania pojawia się takie przyjemne ciepło w sercu. Myślę, że historia jest warta przeczytania przez młodszych i starszych czytelników. A do tego wszystkiego jeszcze piękne ilustracje, jakie można znaleźć w tym wydaniu. Polecam!
Wydawnictwo MG
Jestem na tak dla tej książki.
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam tę książkę, jestem jej naprawdę ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńMG pięknie wydaje te kultowe powieści. Mam sentyment do tej książki.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem,czy moim dziewczynom by się spodobała.
OdpowiedzUsuńSkorzystam z polecenia. Pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie! Uwielbiam klasykę. Będę miała tę książkę na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi jak ciekawa, ujmująca i urocza historia:)
OdpowiedzUsuń