sobota, 21 stycznia 2023

Opowieść starego lustra - Dorota Gąsiorowska

 

Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa skrył się sklepik z antykami. Magia przeszłości unosi się nad starymi przedmiotami z duszą, których historie tylko czekają na opowiedzenie… W sklepiku od kilku lat pracuje Alicja, która mieszka w kamienicy naprzeciwko. Co roku, patrząc na taniec pierwszych płatków śniegu, cieszy się na nadchodzące Boże Narodzenie. Teraz jednak dziewczyna ma przeczucie, że ten grudzień i te święta okażą się inne niż wszystkie… A kiedy otrzymuje nieoczekiwany prezent – stare, kryształowe lustro – zaczynają dziać się rzeczy, których nie jest w stanie wyjaśnić. Alicja trafia do dziewiętnastowiecznego dworu i spotyka ludzi, których nigdy nie mogłaby poznać… A później, równie niespodziewanie, wraca do swojego mieszkanka na poddaszu. Choć wydaje jej się, że to był tylko dziwny sen – podróż powtarza się i to kilka razy. W dodatku w życiu Alicji pojawia się dwóch mężczyzn, każdy równie intrygujący. Czy dziewczyna będzie w stanie wybrać jednego z nich? Czy to, co wydarzyło się w starym dworze wpłynie na jej współczesne życie? Jakie zadanie przed nią stoi? I dlaczego to właśnie Alicja musi je wykonać?

Bardzo lubię sięgać po książki napisane przez polskich autorów lub polskie autorki. W okresie zimowym z wielką chęcią czytam książki z zimowym i świątecznym klimatem. Dodatkowo już od dłuższego czasu przypatruje się książkom Doroty Gąsiorowskiej. Udało mi się nawet jedną przeczytać. Moją uwagę przykuwają okładki książek tej autorki i mam ochotę przeczytać je wszystkie. Dosyć niedawno wyszła książka Doroty Gąsiorowskiej w zimowym klimacie. To była książka, po którą musiałam koniecznie szybko sięgnąć. Tak też się stało i jestem już po lekturze „Opowieść starego lustra”.

Do czytania książki „Opowieść starego lustra” podeszłam z wielkim zainteresowaniem. Byłam pewna, że ta książka mi się spodoba i się nie pomyliłam. Wystarczyło mi, że zaczęłam czytać drugi rozdział i zostałam zaskoczona. To właśnie w tym momencie wciągnęłam się w czytaną historię. Mimo że czytałam opis z tyłu okładki to nie spodziewałam się, że imię głównej bohaterki, czyli Alicja i lustro w tytule książki mogą się łączyć w tak oczywisty sposób i będzie mieć to związek z Alicją po drugiej stronie lustra.

Sięgnęłam po książkę „Opowieść starego lustra”, gdyż chciałam poczuć jej świąteczny klimat. Cała historia owszem dzieje się w okolicach świąt. Jest mowa o prezentach świątecznych i innych planach z nimi związanymi. Jednak w tej książce najbardziej zaciekawiły mnie przygody Alicji. Do tego stopnia, że nawet nie zwracałam uwagi na porę roku.

Nie spodziewałam się, że książka „Opowieść starego lustra” aż tak bardzo mnie wciągnie. Oczekiwałam przyjemnej historii ze świętami w tle, a dostałam coś więcej. Intrygujące przygody głównej bohaterki, które sprawiały, że w mojej głowie ciągle pojawiały się pytania i ciekawość jak to wszystko się zakończy. Samo zakończenie trochę mnie zawiodło, ale ostatecznie stwierdzam, że warto było sięgnąć po tę książkę, aby poznać interesujący środek.

Znak Literanova

7 komentarzy:

  1. Tyle dobrego czytałam o tej książce, że wreszcie muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na następne święta książka jak znalazł, i to jeszcze z akcją w Krakowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Być może w grudniu przeczytam i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam skoro książka tak mocno wciąga :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię ksiązki, które zaskakują tym, że spodziewasz się czego innego, a dostajesz wartką akcję i się wciagasz w czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie czytalam zadnej ksiazki tej autorki.Moze w koncu sie uda ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezbyt mi po drodze z autorką, ale może po latach warto wrócć do jej twórczości :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!