Lubię czytać kryminały i od wielu
lat nie było takiego miesiąca, abym nie przeczytała chociaż jednej książki
należącej do tego gatunku. Ostatnio postawiłam sobie cel, aby poznać jak
najwięcej książek polskich autorów. Ogrom pozytywnych opinii jakie mam okazję
czytać sprawia, że mam wrażenie, że dużo ciekawych książek mnie omija. Wiem, że
jednak nigdy nie uda mi się przeczytać ich wszystkich, ale zawsze warto
próbować. Realizując swój cel sięgnęłam ostatnio po książkę „Oszustka”.
Wystarczyła mi dłuższa chwila z
książką „Oszustka”, abym wyrobiła swoje pierwsze o niej zdanie. Byłam zaintrygowana.
Pojawiło się kilka niejasności i zagadek do rozwiązania. Zaczęłam zastanawiać
się jak dalej potoczą się wydarzenia oraz co takiego ukrywa główna bohaterka.
Kiedy myślałam, że już trochę poznałam Martę, to chwilę później zaskakiwał mnie
jakiś fakt z jej przeszłości. Podobnie było z różnymi przedstawionymi
czytelnikowi zagadkami. Już czułam, że dana sytuacji rozwiąże się w ten a nie
inny sposób, a po chwili okazywało się, że jednak autorka postanowiła inaczej
poprowadzić wydarzenia. To wszystko przyczyniło się do tego, że przywiązałam
się do książki i ciężko było mi ją odłożyć na bok. Dopiero po jej skończeniu
udało mi się pozbyć wszystkich pytań i mogłam spokojnie odłożyć książkę na bok.
Książkę „Oszustka” będę wspominać zdecydowanie dobrze. Lubię historie, które od pierwszych stron mnie wciągają, a kolejne strony i wydarzenia tylko jeszcze bardziej mnie przyciągają. Taka właśnie jest książka pani Śmigielskiej. Jeżeli ktoś się obawia sięgania po debiuty, to bez zastanowienia może po ten sięgnąć. W ogóle nie czuć, że to pierwsza książka pisarki. Moim zdaniem niczego jej nie brakuje, aby czytelnik mógł rozkoszować się dobrą lekturą.
Znak Crime
Skoro ta książka jest tak mocno wciągająca, to chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mam tę książkę już w swojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńBrzmi dobrze. Będę miała na uwadze ten tytuł. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce wie pozytywnych słów,
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie nie mój target, więc odpuszczę sobie tę książkę.
OdpowiedzUsuń