piątek, 24 grudnia 2021

Kochany Święty Mikołaju - Debbie Macomber

Lindy Carmichael wraca na Boże Narodzenie do rodzinnego domu w niewesołym nastroju. Mężczyzna, którego uważała za „tego jedynego”, zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką. W wymarzonej pracy jest niedoceniana. Nic nie układa się tak, jak powinno, do czasu aż Lindy natrafia na pudełko pełne listów do Świętego Mikołaja, które pisała jako dziewczynka. Zachęcona przez matkę postanawia wrócić do tradycji z dzieciństwa. Nie spodziewa się, że w cudowny sposób jej dorosłe marzenia zaczną się spełniać. 

 

 

 

 

W grudniu bardzo lubię sięgać po świąteczno-zimowe książki. Szukam okładek, które mówią, że treść będzie należała do tego gatunku. Gdy zobaczyłam okładkę książki „Kochany Święty Mikołaju”, to od razu zdecydowałam, że chcę sięgnąć po nią. Do tej pory nie miałam okazji poznać twórczości Debbie Macomber, ale słyszałam już o tym nazwisku. Kojarzy mi się z dobrymi historiami i miałam nadzieję, że na taką natrafiłam.

Książkę „Kochany Święty Mikołaju” zaczęłam czytać pełna nadziei na spotkanie z zimowymi klimatami. Bardzo się ucieszyłam, gdy takie otrzymałam. Znalazłam tu zimową, kapryśną pogodę, przygotowania do świąt, wspomnienia zeszłych świąt i Świętego Mikołaja. Historia idealna na zimowy wieczór. Polubiłam tę książkę od pierwszych stron i trzymałam kciuki za bohaterów aż do ostatniego zdania, jakie znalazłam na ostatniej stronie.

„Kochany Święty Mikołaju” to zimowa, urocza powieść, która sprawia, że aż chce się napisać list to Świętego Mikołaja. Znalazłam w niej wszystko to, co powinna mieć dobra zimowa książka, czyli ciekawą historię w zimowych okolicznościach. Książka umiliła mi dwa wieczory i sprawiła, że przeniosłam się do innego świata, w którym poznałam trochę szalonych bohaterów, których nie dało się nie polubić. Jestem pewna, że to nie było moje ostatnie spotkanie z twórczością pani Macomber, gdyż jestem zauroczona.

Dom Wydawniczy Rebis

3 komentarze:

  1. Nigdy nie czytałam świątecznej książki, może by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę świątecznych książek mam za sobą. Cieszę się, że Tobie powyższa się podobała. Życzę przede wszystkim zdrowych, spokojnych Świąt, moja Wigilia była bardzo aktywna. Dostałem trochę prezentów. M.in. trzy słoiki ziołowych herbat, już dwie szklanki poszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest u mnie w bibliotece i mam zamiar niedługo po nią sięgnąć. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!