Bardzo lubię czytać kryminały. Z wielką chęcią sięgam po książki nieznanych mi autorów oraz debiutantów w tym gatunku. Kiedy zobaczyłam zapowiedź książki pana Grzegorza Dziedzica, to od razu wiedziałam, że muszą ją przeczytać. Uwielbiam retrokryminały, a do tego historia opisywana w „Żadnych bogów, żadnych panów” dzieje się wśród Polonii zamieszkałej w Chicago. Zapowiadało się bardzo ciekawie.
Usiadłam do czytania książki „Żadnych bogów, żadnych panów” z myślą, że dostanę kawał dobrej historii i tak też się stało. Z książki wylewa się fantastyczny klimat Chicago z początku dwudziestego wieku. Do tego znajdziemy tu ciekawą zagadkę kryminalną, która nie jest łatwa do rozwiązania. Na okładce książki pana Dziedzica znajdziemy porównanie do serialu „Peaky Blinders” i rzeczywiście można znaleźć podobieństwo. Podczas czytania miałam ochotę wrócić do tego serialu i poczuć podobny klimat.
„Żadnych bogów, żadnych panów” to udany debiut pana Grzegorza Dziedzica. Z wielką radością zanurzyłam się w niebezpieczne Chicago z początku dwudziestego wieku i z niechęcią opuszczałam ten świat. Teraz, jestem ogromnie ciekawa czym zaskoczy nas autor w kolejnej części, gdyż zapowiada się, że będzie to trylogia chicagowska.
Czytałam i bardzo dobrze się bawiłam podczas lektury :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że kiedyś sięgnę po tą książkę. Jednak na razie wolę sięgać po nieco inny rodzaj literatury, więc na razie sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńZnowu ucięło mi komentarz - tak już na bloggerze jest. A chciałem napisać, że - Autora mam chyba wśród obserwowanych na Instagramie. Kryminały u mnie nie za bardzo - ale - retro tak. Po Mamie odziedziczyłem mnóstwo, są chyba w piwnicy jeszcze. Serdecznie pozdrawiam przed - Sylwestrowo ;-) . U mnie już piąty rok bez alko ;-)
OdpowiedzUsuńCenię sobie dobre debiuty, więc zapamiętam ten tytuł.
OdpowiedzUsuńLubię udane debiuty, więc nie mówię nie tej książce.
OdpowiedzUsuńPo takiej recenzji mam ochotę ją przeczytać, mimo, że nie jestem wielką fanką fantastyki. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam sporo o tej książce, ale nadal jej nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo dobry kryminał.
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy by mi się podobała, ale jakbym miała okazję, chętnie bym się przekonał :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, czytałam już retro kryminały i byłam zachwycona. Chętnie sięgnę po książkę:)
OdpowiedzUsuń