poniedziałek, 31 stycznia 2022

Pan Lodowego Ogrodu 3 - Jarosław Grzędowicz

Władza… Wystarczyło zaledwie czworo obdarzonych jej pełnią Ziemian, by z planety Midgaard uczynić istne piekło.
Vuko Drakkainen podąża śladami ich przerażającego szaleństwa. Z misją: zlikwidować! Odesłać na Ziemię, lub pogrzebać na bagnach. Problem w tym, że oni stali się… Bogami.
Filar, cesarski syn, mimo młodego wieku zaznał już losu władcy i wygnańca, wodza i niewolnika. Podąża ku przeznaczeniu, szukając ratunku dla swego skazanego na zagładę świata. 

 

 

 

 

Od pewnego czasu miałam w planach przeczytać wszystkie książki pana Grzędowicza. Ostatnio, nawet dobrze mi idzie realizowanie tego postanowienia. Minęło kilka tygodni, a ja zabrałam się za kolejną książkę tego autora. Jestem w trakcie zapoznawania się z serią pod tytułem „Pan Lodowego Ogrodu” i nadeszła właśnie pora na przeczytania trzeciej części.

Jako, że minęło kilka tygodni, odkąd skończyłam czytanie drugiego tomu „Pana Lodowego Ogrodu”, to musiałam dłuższą chwilę poświęcić, aby przypomnieć sobie co działo się w poprzednich tomach. Początek trzeciej części pobudził moją pamięć i przypominałam sobie o najważniejszych wydarzeniach i bez problemu znowu mogłam przenieść się do tego fantastycznego świata. Nie muszę chyba pisać o tym, że historia mnie wciągnęła. Już samo to, że nie porzuciłam tej serii świadczy o tym, że bardzo się z nią polubiłam. Powroty do tej serii powodują, że staje się szczęśliwsza, bo czytanie historii Vuko oraz Filara to czysta przyjemność.

Pan Grzędowicz po raz trzeci udowodnił mi, że jego seria „Pan Lodowego Ogrodu” jest wciągająca, z bohaterami, których da się polubić oraz jest ciekawą przygodą, którą chce się przeżyć. Ciężko mi się oderwać od jego książki, kiedy mam ją już w swoich rękach. Teraz, czeka mnie ostatnia część tej serii i zarazem najgrubsza. Jestem jej ogromnie ciekawa.

Wydawnictwo Fabryka Słów

15 komentarzy:

  1. Okładka przyciąga mój wzrok, ale fabuła już niestety niekoniecznie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że proza autora cię nie zawodzi. Ja jeszcze nie miałam okazji jej poznać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie poznałam poprzednich części i raczej tak zostanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie czytałem nic, chociaż to mój imiennik. Pozdrawiam serdecznie :-) .

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej serii, ale skoro tak zachwalasz, warto spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cały cykl jeszcze przede mną

    OdpowiedzUsuń
  7. Od jakiegoś czasu mam w planach tą serię, sporo dobrego o niej słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Eh czemu władza zawsze rodzi takie zło?

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja jeszcze nie znam twórczości autora, ale na pewno nadrobię zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  10. ,,Pan lodowego ogrodu" teraz na topie :) Może i ja się na niego kiedyś skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  11. Choć nie czytałam poprzednich części, to tą recenzją zachęciłaś mnie do nadrobienia tego. Uwielbiam takie klimaty, więc koniecznie muszę się z tymi książkami zapoznać!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie rozumiem dlaczego książki tego autora są wciąż przede mną ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam w planach i mam nadzieję, że w tym roku sięgnę przynajmniej po pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej serii, bo to trochę nie mój gatunek, ale korci mnie by spróbować czegoś takiego 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!