czwartek, 29 października 2020

Odrobina czarów - Michelle Harrison

Charlie, Betty i Fliss nareszcie mogą swobodnie opuścić mroczny Wronoskał. Marzy im się wakacyjna wyprawa w nieznane, a czeka je szalona, magiczna przygoda, w wir której wciąga siostry Wspaczne tajemnicza uciekinierka z Udręki... Błądka umie oswajać budzące grozę ogniki znad bagien, w potarganej, znoszonej sukience ukrywa starą mapę oraz wiedźmi kamień i ściąga na rodzinę Wspacznych nowe kłopoty. Czy los przypadkowo przywiódł uciekinierkę tej wypełnionej melodią dzwonów nocy właśnie do Kieszeni Kłusownika? Kto stoi za zniknięciem małej Charlie i ukochanej Buni? Czy uzbrojone jedynie w odrobinę magii Betty i Fliss odnajdą siostrę i babcię? Czy dane im będzie odkryć tajemniczą wyspę, ukrytą przed laty przed wścibskimi oczami gapiów, przez starą wiedźmę?

 

W tym roku miałam przyjemność przeczytać książkę „Szczypta magii”. Mimo że nie jestem do końca w grupie docelowej to bardzo mi się ona spodobała. Byłam bardzo ciekawa, co jeszcze przytrafi się siostrom Wspacznym. Wyczekiwałam kontynuacji i bardzo się ucieszyłam, kiedy pojawiła się ona w zapowiedziach. Nie mogłam się doczekać czytania książki „Odrobina czarów”. Wiedziałam, że to będzie bardzo przyjemna przygoda.

Do czytania książki „Odrobina czarów” podeszłam z wielkim entuzjazmem. I nie zaskoczyło mnie to, że książka już od pierwszego rozdziału mnie wciągnęła. Od początku zapowiadało się, że siostry Wspaczne znowu przeżyją coś ciekawego i odrobinę niebezpiecznego, ale też nie wątpiłam, że sobie poradzą ze wszystkimi wyzwaniami. Z wielką przyjemnością przyglądałam się kolejnym wydarzeniom i kibicowałam bohaterkom.

„Odrobina czarów” to magiczna książka, która może się spodobać czytelnikom w każdym wieku. Sprawiła, że spędziłam przy niej przyjemny czas i zrelaksowałam się po ciężkim dniu. Oderwała moje myśli od rzeczywistości i przeniosła je do świata sióstr Wspacznych. Szkoda tylko, że ta przygoda tak szybko się skończyła. Na szczęście w planach jest już kolejna część. Nie mogę się jej już doczekać.

Ocena 5,5/6 

4 komentarze:

  1. Czyli to taka uniwersalna lektura. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno książka zainteresuje szerokie grono czytelników. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja raczej spasuję, ale wiem, komu mogę ewentualnie polecić tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejku za samą okładkę bym chciała przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!