Bardzo lubię poznawać twórczość polskich autorów. Postawiłam sobie za cel, aby poznać ich jak najwięcej, a już w szczególności pisarzy kryminalnych historii. Z tego powodu w zeszłym roku sięgnęłam po swoją pierwszą książkę Przemysława Borkowskiego. Poznanie prokurator Seredyńskiej było bardzo udane. Tak udane, że z wielką chęcią sięgałam po kolejne części i jestem już po przeczytaniu najnowszej, czyli „Wieża strachu”.
Najnowsza część o prokurator Seredyńskiej różni się od poprzednich. Oprócz tego, że mamy do rozwiązania sprawę kryminalną to do tego pojawiają się rozważania na temat istnienia i świadomości, co ostatecznie też doprowadza czytelnika do ciekawej zagadki. W tej części otrzymałam nietypową i trochę pokręconą historię, ale też wciągającą od pierwszych stron. Polubiłam Seredyńską i jej sposób prowadzenia śledztwa. Byłam ciekawa jej kolejnych kroków, a najbardziej tego co tak naprawdę tam się stało, czyli rozwiązania sprawy.
Książka „Wieża strachu” to było moje trzecie spotkanie z twórczością pana Borkowskiego i mogę śmiało stwierdzić, że polubiłam styl autora. Nie miałam żadnych problemów ze zrozumieniem historii, która spodobała mi się od początku i utrzymała moje zainteresowanie do samego końca. Dodatkowo krótkie rozdziały sprawiły, że książkę czytało mi się bardzo szybko. Wiem, że autor pisze już kolejną część tej serii i jestem jej już ogromnie ciekawa. Jestem pewna, że będzie to kolejne udane spotkanie z prokurator Seredyńską, jak wszystkie do tej pory.
Czwarta Strona Kryminału
Tylko kwestią czasu jest, kiedy na pewno poznam tę historię.
OdpowiedzUsuńTeż doceniam polskich Autorów tworzących takie książki. Pozdrowienia znad podręczników licealnych - odkurzam wiedzę ;-) .
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. I świetny cel. Warto czytać rodzimą literaturę, zarówno wysoką, jak też popularną. :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja dość często jestem rozczarowana polskimi kryminałami :(
OdpowiedzUsuńLubię polskie kryminały. Często po nie sięgam
OdpowiedzUsuń