piątek, 28 kwietnia 2023

Podróż nieślubna - Christina Lauren


 Co się może zdarzyć, kiedy dwójka zaprzysiężonych wrogów wybiera się w podróż życia, która miała być miesiącem miodowym kogoś innego? Wszystkie znaki na ziemi i na niebie wskazują, że poleje się krew. Tymczasem udawana para nowożeńców odkrywa, że nie są już do siebie tak nieprzyjaźnie nastawieni. Zgadzają się zawrzeć tymczasowy rozejm. Co będzie dalej – flirt, seks, a może… miłość? Olive przyzwyczaiła się do swojego pecha: w końcu towarzyszy jej całe życie. Tymczasem Ami, jej siostra bliźniaczka, to wieczna farciara, której wszystko się udaje. Nawet darmowe przyjęcie weselne. Ale do czasu. Wesele Ami zamienia się w koszmar, gdy goście, jeden po drugim, opuszczają przyjęcie z powodu zatrucia pokarmowego. Nieszczęście ominęło Olive oraz Ethana, drużbę i brata pana młodego, którego Olive nie znosi. Gdy okazuje się, że z powodu niedyspozycji nowożeńców do wzięcia jest podróż poślubna na Hawaje, oboje decydują się udawać zakochanych…

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po jakąś lżejszą obyczajówkę. O książkach Christiny Lauren słyszałam bardzo dużo dobrego. Udało mi się przeczytać ich jedną książkę. Była to świąteczna historia pod tytułem „Miłość na święta”, która zaskoczyła mnie i okazała się być inna niż te które zazwyczaj czytam. Przeczuwałam, że inne książki autorek także przypadną mi do gustu, aby to sprawdzić sięgnęłam ostatnio po „Podróż nieślubną”.

Muszę przyznać, że sięgnęłam po książkę „Podróż nieślubną” w idealnym momencie. Nawet nie czułam jak bardzo potrzebuję przeczytać taką historię jaką dostałam, czyli lekką, zabawną, którą czyta się ekspresowo. Po serii kryminałów przeplatanych fantastyką to był idealny czas na obyczajówkę. Przypomniałam sobie jak bardzo lubię ten gatunek. Książka Lauren nieraz spowodowała uśmiech na mojej twarzy. Historia jest trochę przewidywalna, opiera się na relacji hate to love, ale spowodowała, że mój dzień stał się lepszy. Idealny poprawiacz nastroju.

Myślę, że jeszcze przez wiele dni będę wspominać książkę „Podróż nieślubna” z uśmiechem na twarzy. Polubiłam bohaterów i z chęcią patrzyłam, jak rozwija się ich relacja. Wydawało mi się, że cała historia będzie zabawna i słodka. Nie spodziewałam się jakichkolwiek zawirowań i problemów, ale ich pojawienie się tylko urzeczywistniło historię. Fikcyjni bohaterowie stali się bardziej realni, a historia jeszcze bardziej przywiązująca czytelnika uwagę.

Książkę „Podróż nieślubna” przeczytałam na dwa podejścia, więc dosyć szybko. Jednak były to dwa dni pełne dobrego humoru, do którego przyczyniła się czytana historia. To sprawia, że mam ochotę czytać więcej książek, a tym bardziej autorstwa Christiny Lauren.

Wydawnictwo Poradnia K

4 komentarze:

  1. Właśnie teraz potrzebuję książki, która poprawi mi nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od czasu do czasu chyba każdy z nas potrzebuje takiej lekkiej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba czegoś takiego mi teraz potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  4. To super, że ta książka Ci się tak spodobała. Ja jednak jak na razie nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!