Bardzo lubię czytać książki przedstawiające realia pracy lekarzy, policjantów, strażaków i innych specjalistów. Nic więc dziwnego, że w momencie zobaczenia zapowiedzi książki „Psychiatrzy. Sekrety polskich gabinetów” wiedziałam, że będzie to pozycja, którą na pewno przeczytam. Byłam ciekawa czy mnie czymś zaskoczy. Byłam pewna, że dowiem się z niej, jak naprawdę wygląda praca psychiatrów w Polsce i z jakimi problemami Polacy zgładzają się do nich.
Do czytania książki „Psychiatrzy. Sekrety polskich gabinetów”” zabrałam się z wielkim zainteresowaniem. Znalazłam w niej kilkanaście wywiadów ze specjalistami z całej Polski. Każdy rozdział to oddzielna rozmowa na inny temat. Wśród nich znajdziemy rozmowy o problemach z jakimi stykają się dorośli, dzieci, młodzież, osoby z zaburzeniami osobowości. Ta książka jest wypełniona wiedzą, która nie jest popularna. Wydaje mi się, że mało osób interesuje się psychiatrią, gdyż w naszym społeczeństwie krąży jeszcze dużo mitów na temat tej dziedziny nauki.
Książka „Psychiatrzy. Sekrety polskich gabinetów”” nie zaskoczyła mnie. Znalazłam w niej kilka nowych dla mnie rzeczy, więc sprawiła, że się czegoś nauczyłam. Jednak było w niej też sporo rzeczy, których albo się domyślałam, albo już wiedziałam. Ale nie było to też moje pierwsze bliższe spotkanie z zaburzeniami czy też chorobami psychicznymi. Najbardziej zaciekawił mnie rozdział dotyczący tego co się dzieje z osobami po pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Nie miałam pojęcia, że istnieją takie drogi. Ta książka porusza tyle tematów, że myślę, iż większość czytelników znajdzie dla siebie coś ciekawego i nowego.
Jako psycholog jestem ciekawa tej lektury. 😊
OdpowiedzUsuńTo mogłaby być ciekawa lektura :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to zupełnie nieznany obszar, więc chętnie zajrzę do tej książki.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to bardzo ciekawa lektura, ale nie jestem chyba tak wielką fanką zawodu, żeby czytać o nim książki. Chociaż może kiedyś, przez ciekawość, nie mówię nie ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie czytam tego typu książek, ale od czasu do czasu zdarzy mi się po jakąś sięgnąć :)
OdpowiedzUsuń