W tej historii intymne emocje wrażliwej bohaterki zostają wystawione przez los do walki z brutalną rzeczywistością. Anna H. Niemczynow, w nieco kryminalnej odsłonie, po raz kolejny udowadnia, że siła i determinacja jest kobietą. Którędy do raju to opowieść o nadzwyczajnej osobie wrzuconej w wir wydarzeń, o których wielu pomyśli: „Przecież to niemożliwe”.
O twórczości pani Ani Niemczynow słyszałam wiele pozytywnego. Nie pamiętam, abym trafiła na negatywną opinię. Nic więc dziwnego, że zaciekawiła mnie ona i chciałam przekonać się na własnej skórze jak dobra jest ona. Sięgnęłam po swoją pierwszą książkę tej autorki i nie poczułam fajerwerków. Jednak nie poddałam się i po pewnym czasie przeczytałam swoją drugą książkę Niemczynow. Było zdecydowanie lepiej. W momencie, gdy zobaczyłam zapowiedź książki „Którędy do raju”, to poczułam się zaintrygowana. Zaplanowałam, że ją przeczytam i tak też niedawno zrobiłam.
Moja ciekawość historii opisanej w książce „Którędy do raju” sprawiła, że długo ona nie czekała na swoją kolej na półce książek do przeczytania. Szybko po nią sięgnęłam i szybko skończyłam jej czytanie. Tak się wciągnęłam, że tylko siedziałam i czytałam. Bardzo chciałam poznać całą historię. Mimo że intensywnie myślałam o tej książce, to nie udawało mi się przewidzieć wydarzeń. Niektóre mnie zaskakiwały, przez inne po prostu przechodziłam. Czasem dziwiło mnie zachowanie głównej bohaterki, a czasem miałam wrażenie, że rozumiem, dlaczego postępuje tak, a nie inaczej, bo w końcu znalazła się w niecodziennej sytuacji, do której nikt nas nie przygotowuje.
Myśląc teraz o twórczości pani Ani Niemczynow zdecydowanie będę myśleć o książce „Którędy do raju”. To właśnie ta książka wciągnęła mnie od pierwszej strony i potwierdziła te wszystkie pozytywne opinie o twórczości autorki. Były trochę mniej ciekawe momenty, nie poczułam, że ta książka to coś niesamowitego, ale podziwiam panią Niemczynow za to, że udało jej się napisać książkę, która tak dobrze i bezproblemowo mi się czytało. Po takie historie z wielką chęcią sięgałabym częściej.
Wydawnictwo Luna
To super, że książka Ci się podobała - to najważniejsze. Ja jednak wolę powieści w nieco innych klimatach i raczej nie zapowiada się na to, żebym miała przeczytać tą książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tej autorki, więc na pewno poznam tę historię. Liczę na zajmującą lekturę.
OdpowiedzUsuńJeszcze nic Autorki nie czytałem :-) . Pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńNie znam nic tej autorki ale opis brzmi intrygująco 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo mocno wciągnęła mnie ta książka. Gorąco polecam.
OdpowiedzUsuńZapisuję na listę książek wakacyjnych :)
OdpowiedzUsuńCoś takiego by mi się teraz przydało :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam powieści autorki, ale mam w planach :)
OdpowiedzUsuńTeż wiele słyszałam o autorce. Może kiedyś sięgnę po tę książkę, z ciekawości. :)
OdpowiedzUsuńMoże mi się spodobać. O Autorce słyszałam już wiele dobrego.
OdpowiedzUsuń