środa, 16 czerwca 2021

Pamiętaj o mnie - Megan Miranda

Littleport w stanie Maine. Nadmorskie, duszne miasteczko. Po tragicznej śmierci rodziców Avery próbuje popełnić samobójstwo. Jej plan mógłby się udać, gdyby nie nagłe pojawienie się Sadie, córki właścicieli hotelu. Dziewczyna ratuje jej życie i od tej pory, mimo dzielących je różnic, stają się nierozłączne. Do czasu. W ostatnią noc lata Avery dowiaduje się, że jej przyjaciółkę znaleziono martwą w pobliżu urwiska. Nieszczęśliwy wypadek czy skrupulatnie zaplanowane morderstwo? A może Sadie postanowiła popełnić samobójstwo? Co próbowała przekazać w ostatniej wiadomości pisanej do Avery? Kiedy rok po śmierci Sadie pojawiają się nowe dowody, a podejrzenia zaczynają się skupiać wokół Avery, ta postanawia za wszelką cenę oczyścić się z zarzutów i odkryć, co tak naprawdę stało się z jej przyjaciółką… 
 
 

W momencie, gdy zobaczyłam zapowiedź najnowszej książki Megan Mirandy, to nic nie wiedziałam na temat autorki. Nie wiedziałam, że wydała już kilka dobrych thrillerów. Po opisie książki „Pamiętaj o mnie” stwierdziłam, że będzie to kolejny przeciętny, może nawet dobry thriller psychologiczny. Nie czułam się zbytnio zachęcona do przeczytania. Jednak, kiedy zobaczyłam polecajkę napisaną przez Reese Whiterspoon, to uznałam, że muszę się z nią zapoznać. Niedawno czytałam książkę poleconą przez tę autorkę i to był strzał w dziesiątkę.

Książkę „Pamiętaj o mnie” zaczęłam czytać z wielkimi nadziejami na bardzo dobrą historię. Bardzo szybko się przekonałam, że tę książkę fantastycznie się czyta. Lekkie, bezproblemowe w zrozumieniu pióro sprawiło, że gładko weszłam w historię. Następnie, pojawienie się ciekawych wydarzeń, tajemnic oraz prób dojścia do prawdy sprawiło, że wsiąknęłam. Nie chciałam odłożyć książki dopóki nie poznam rozwiązania. Niestety, to uczucie nie przetrwało do końca. Na około sto stron przed końcem w mojej głowie pojawiła się myśl, że to już za długo nic się nie wyjaśniło, a moje zainteresowanie spadło. Samo zakończenie nie do końca mnie zaskoczyło. Rozwiązanie niektórych wątków było tak oczywiste, że wiedziałam o nich od początku. 

„Pamiętaj o mnie” to dobry thriller, który potrafił wywołać we mnie uczucia, jakie wywołują najlepsze książki z tego gatunku. Niestety, nie potrafił utrzymać tych odczuć do końca. Moje zainteresowanie w pewnym momencie spadło. Mimo wszystko książkę nadal czytało mi się lekko i szybko. W ekspresowym tempie doszłam do zakończenia, które w części okazało się zaskakujące, a w drugiej części do przewidzenia. Nie zmienia to faktu, że jestem zadowolona z lektury i z chęcią zapoznam się z innymi książkami tej autorki.

Ocena 5/6 

10 komentarzy:

  1. Dobry thriller zawsze jest w cenie. Ale ja tego typu lektury zostawiam na jesień i zimę przeważnie. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam thrillery. Na ten poluję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chętnie zapoznam się z tą pozycją ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię czasem przeczytać dobry thriller, więc będę miała na uwadze ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że książka do samego końca nie trzyma w permanentnym napięciu. Mimo to dam jej szansę, jeśli trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubie thrillery, a na dodatek okladka jest bardzo ciekawa i zdecydowanie zacheca do lektury.

    Obserwuje i zapraszam w wolnej chwili do mnie!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Możliwe, że kiedyś sięgnę bo czasem lubię czytać tego typu powieści. Jednak jak na razie skupiam się na tym co już mam w domu do przeczytania. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po thriller zawsze chętnie sięgam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!