Nigdy nie zagłębiałam się w temat policyjnych przykrywkowców. Możliwe, że nigdy nie natknęłam się na dobre źródło. Jednak, w momencie, gdy zobaczyłam zapowiedź książki „Zwierzak”, to wiedziałam, że ją przeczytam. W końcu idealnie pasowała do moich zainteresowań związanych z przestępczością i wymiarem sprawiedliwości. Byłam podekscytowana, że dowiem się jak naprawdę wygląda praca pod przykrywką.
Moje początki z książką „Zwierzak” były udane. Opisywane historie mnie ciekawiły. Jednak po pewnym czasie zaczęłam się trochę nudzić podczas czytania. Wiadomo, nie wszystkie wydarzenia z czyjegoś życia muszą być interesujące dla wszystkich. No i tak się wydarzyło w tym przypadku. Już myślałam, że zakończę lekturę rozczarowana, gdy opowiadane historie na nowo mnie zaciekawiły. Moje zaciekawienie zostało już utrzymane do końca tej książki.
Książka
„Zwierzak” zawiera te bardziej i mniej ciekawe historie z życia policyjnego
przykrywkowca. Na pewno znajdziemy w niej informacje dotyczące jak naprawdę
wyglądała praca takiego człowieka i to od wczesnych lat istnienia tego zawodu w
Polsce. Dzięki tej książce poznałam niebezpieczne momenty, ale i te zabawne z
życia pod przykrywką. Czuję, że moje braki wiedzy w tym temacie zostały
wystarczająco uzupełnione. Z chęcią też poznam kiedyś więcej tego typu
historii.
Świetnie, że książka Ciebie wciągnęła. Pozdrawiam po aktywnym dniu - 112 minut na zewnątrz. I lektur bardzo dużo :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na swojej półce, ale jeszcze nie miałam okazji do niej zajrzeć.
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej drugiej połówki.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, a o policjantach oglądałam niedawno kilka odcinków całkiem ciekawego serialu "Live" (La-i-beu).
OdpowiedzUsuńNa razie spasuję, to chyba nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam trochę o kryminologii i na razie potrzebuję przerwy
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa tematyka, przyznaję. Zastanawia mnie, co siedzi w głowie policjanta, który powinien chronić ludzi, a dla większego dobra przygląda się przestępcom i przestępstwom. Myślę, że muszę się z nią zapoznać :)
OdpowiedzUsuń