poniedziałek, 22 marca 2021

Strażniczka Słońca - Maja Lunde, Lisa Aisato

Kłujące w nos promienie słońca są dla Lilii tylko majaczącym w zakamarkach dziecięcej wyobraźni wspomnieniem. Słońce zniknęło, gdy miała niespełna rok. Jej świat jest szary, ponury i zasnuty deszczem. Dzień zlewa się tu z nocą. A nasiąknięta wodą ziemia od dawna nie rodzi plonów… Skąd zatem dziadek dziewczynki, jedyna bliska jej osoba, co trzy dni przynosi soczyste warzywa i owoce, by nakarmić mieszkańców wioski? Czy to możliwe, że udało mu się wyhodować te cuda w zapuszczonej szklarni, do której broni dostępu? A może skrywa inną tajemnicę? I gdzie, do licha, podziało się słońce? Pewnego dnia ciekawość zawiedzie Lilię do zakazanego lasu, na sekretną ścieżkę, do ukrytej, zielonej doliny… Dziewczynka odnajdzie przyjaźń i znów poczuje na twarzy ciepłe promienie!


Przed poprzednimi świętami Bożego Narodzenia słyszałam dużo o książce „Śnieżna siostra”. Były to same pozytywne słowa. Jednak dopiero w tym roku odważyłam się przeczytać tę książkę. No i zakochałam się. Historia poruszyła moje serce. Od razu wiedziałam, że muszę sięgnąć po kolejne książki z cyklu „Kwartet sezonowy”. Kiedy zobaczyłam zapowiedź „Strażniczki Słońca”, to nie mogłam się doczekać momentu czytania.

Książkę „Strażniczka Słońca” zaczęłam czytać z wielkimi oczekiwaniami. Pragnęłam, aby znowu poznać historię, która poruszy moje serce. Tak też się stało. Znalazłam tutaj marzenia, tęsknotę, miłość, przyjaźń, przeżywanie żałoby. Kiedy w książce było opisywana pora deszczowa, to czułam ten nieprzyjemny chłód. Gdy pojawiało się słońce, to odczuwałam przyjemne ciepło. To niesamowite, że podczas lektury doznawałam wszystkich opisywanych emocji.

„Strażniczka Słońca” to przepięknie ilustrowana powieść, która jest przepełniona przeróżnymi emocjami. Jestem pewna, że poruszy nawet najtwardsze serce. Jest to książka, która oczaruje zarówno mniejszego, jak i większego człowieka. Warta, aby mieć ją na swojej półeczce. Jestem pewna, że nie raz wrócę do tej historii. Jestem nią zachwycona.

Ocena 6/6 

7 komentarzy:

  1. Przyznam, że czuję się mocno zachęcona. Lubię bowiem takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po takiej recenzji trudno teraz przejść obok tej książki obojętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już samo wydaje mocno kusi, a jeśli książka poruszy moje serce, to zdecydowanie chcę po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię takich klimatów, ale czuję się zachęcona mimo wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już nie mogę się doczekać aż ta historia wpadnie w moje ręce. A to wydanie jest cudowne ❤️

    OdpowiedzUsuń
  6. Już nie mogę się doczekać aż ta historia wpadnie w moje ręce. A to wydanie jest cudowne ❤️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję!!