Maria i Władek są rodzicami Kaliny, która po wypadku porusza się na wózku. Pewnego dnia pojawia się szansa, że dziewczyna będzie chodzić o własnych siłach. Na operację potrzeba jednak fortuny, która jest poza ich zasięgiem. Dla tak zamożnych ludzi jak Jan i Aleksandra taka kwota nie stanowiłaby większego wyzwania. Kiedy Aleksandra i Maria spotykają się na swojej życiowej ścieżce, postanawiają wykorzystać okazję na szczęście - dla jednej i drugiej rodziny. Zawierają umowę, która wywróci ich świat do góry nogami. Droga, którą świadomie wybiorą, okaże się wyboista i pełna niespodzianek. Nie tylko dobrych. Ile warto poświęcić dla osiągnięcia szczęścia? Jak dużo trzeba za nie zapłacić?
Historia dwóch zdeterminowanych kobiet, które ustabilizowane życie kładą na szali swoich pragnień.
Muszę przyznać, że do niedawna nie słyszałam o pani Annie Karpińskiej. Tym samym nie miałam styczności z jej twórczością. Jednak, kiedy przeczytałam opis książki „Kiedy nadejdziesz”, to zechciałam ją poznać. Zaciekawiła mnie. Przy okazji miałam możliwość poznać nową polską pisarkę. Lubię to robić, więc z wielką chęcią sięgnęłam po jej najnowszą książkę. Autorka zaskoczyła mnie tym, że wydała już kilkanaście książek, a ja nie wiedziałam o jej istnieniu. Musiałam to zmienić.
Do książki „Kiedy nadejdziesz” podeszłam z wielkim zaciekawieniem. Chciałam się dowiedzieć, czy polubię twórczość kolejnej polskiej autorki. I tak też się ostatecznie stało. Książka okazała się być w moim guście. Bardzo dobrze mi się ją czytało. Historia cały czas utrzymywała moje zainteresowanie. Spodobało mi się to, że autorka poruszyła niełatwy i myślę, że niecodzienny temat. Nie bała się pokazać ludzi, którzy są nieprzychylni takiemu działaniu.
„Kiedy nadejdziesz” to historia dwóch kobiet, które wiodą całkiem odmienne życie, ale są w stanie wiele poświęcić dla dzieci. Książkę czytało mi się bardzo przyjemne i z wielkim zaangażowaniem. Cały czas trzymałam kciuki za główne bohaterki. Zakończyłam czytanie tej pozycji z lekkim rozczarowaniem, gdyż jest to pierwsza część serii, więc nie wszystkie sprawy zostały wyjaśnione. A ja już i teraz chcę wiedzieć co stanie się dalej.
Będę o tej książce pamiętała na przyszłość.
OdpowiedzUsuńChyba się domyślam, na jaki pomysł wpadły obie kobiety;) Fabuła brzmi bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie moje klimaty. Lubię tego typu powieści.
OdpowiedzUsuńMnie również opis zachęca do przeczytania
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie AnnieK do tej książki. Będę ją miał na uwadze. Serdecznie pozdrawiam , życzę zaczytanej reszty tygodnia :)
OdpowiedzUsuńCzeka na czytniku :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja. Fabuła brzmi interesująco. Koniecznie musze poznać bliżej tę książkę :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Chętnie przeczytam, gdyż zapowiada się zarówno ciekawa, jak i pełna emocji lektura :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej jakby można było się zaopatrzyć w całą serię naraz, żeby nie musieć czekać :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, ale moja bliska koleżanka lubi podobne książki, może jej polecę. :)
OdpowiedzUsuńSuper książka nie mogę się doczekać dalszego rozwoju akcji.
OdpowiedzUsuń