Od pewnego czasu z wielką chęcią sięgam po książki science fiction. Najbardziej polubiłam te z serii „Wehikuł czasu”. Dom Wydawniczy Rebis podpił moje serce wydając klasyki sci-fi. Zawsze czekam na nowości i biorę je w ciemno, a zazwyczaj czytam opisy książek, które zamierzam przeczytać. W tej serii trafiło się już kilka perełek, które bardzo polubiłam, i szukam kolejnych. Tym razem przeczytałam książkę pod tytułem „Osa”.
Czytanie książki „Osa” rozpoczęłam, tak jak wszystkie książki z serii „Wehikuł czasu”, z nadzieją na dobrą lekturę. Początek był dobry. Spodobał mi się pomysł tego, że człowiek może być jak osa, która może doprowadzić do katastrofalnych skutków w środowisku, w którym się pojawi. Byłam ciekawa jak potoczy się opisywana historia. Niestety, po pewnym czasie mój entuzjazm opadł. Książkę czytało mi się dobrze, lecz bez większego zaangażowania.
Ogromnie spodobał mi się pomysł na fabułę książki „Osa”. Byłam ciekawa tego, co główny bohater zrobi w Imperium Syrijskim, aby osłabić ich siły. Jednak wraz z liczbą przeczytanych stron mój entuzjazm czytania opadł. Dalej historię czytało mi się dobrze, lecz oczekiwałam od niej, że będzie lepsza. Książka „Osa” zdecydowanie ląduje wśród średniaków na mojej liście rankingowej z książkami z serii „Wehikuł czasu”.
Ocena 4,5/6
Przerabiałem - jak z pewnością wiesz, mnóstwo fantasy, mnóstwo też sci - fi. Na byłym blogu - Imperium Lektur 1 było mnóstwo podobnej tematyki. Teraz nieco się odsuwam, chyba , że mitologia, słowniki symboli. Po powyższy tytuł - nie wykluczam / nie omieszkam sięgnąć. Dobry jest Asimov, dobra jest Kossakowska, Kańtoch. Pozdrawiam po nieco zalatanym dniu :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką. Mam ochotę ją przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jednak nie pojawiło się większe zaangażowanie. Na to bowiem bym liczyła.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej książki. Mimo wszystko chętnie ją przeczytam, jak tylko wpadnie w moje ręce :) Zobaczymy jakie wywrze na mnie wrażenie :) Świetna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Niezbyt mam ochotę na tę książkę, ale powala mnie okładka, grafik chyba płakał, jak projektował :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie planuję czytać tej książki.
OdpowiedzUsuńNie czytam książek s-fi, ale zastanawiam się, czy bym również nie przepadła w tym temacie, jeśli bym spróbowała;)
OdpowiedzUsuńTym razem to kompletnie nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie. Czasem sięgam po SF, jednak niezbyt często.
OdpowiedzUsuń