Na drugim końcu miasta jedenastoletni Max wymyka się przez okno swojego pokoju, by odnaleźć wielkiego czarodzieja. Chłopiec wierzy, że tylko mag ze swoimi czarami może sprawić, by jego rodzice się nie rozwiedli…
Czy przeznaczenie połączy dwóch bohaterów i nada sens ich życiu? Sięgnijcie po Trik i poczujcie klimat przedwojennego Berlina, popatrzcie na Los Angeles XXI wieku i trzymajcie kciuki za Maxa.
Do sięgnięcia po książkę „Trik” zachęcił mnie jej opis, na który natrafiłam podczas przeglądana zapowiedzi książkowych. Później, gdy miałam już książkę na półce, trafiłam na kilka pozytywnych opinii. Byłam jej coraz bardziej ciekawa. Zachęcał mnie do niej także napis, który znajduje się na okładce, czyli „Powieść pełna niezwykłego humoru i magii”. Po tym wszystkim nastawiłam się na bardzo dobrą historię. Czy taką dostałam?
Do książki „Trik” podeszłam z wielką ciekawością, która utrzymała się przez pewien czas po rozpoczęciu jej czytania. Jednak po pewnym czasie przekonałam się, że nie jest ona na tyle dobra jak ją sobie wyobrażałam. Miałam nadzieję, że znajdę w niej ten niezwykły humor z zapowiedzi i niestety nie odnalazłam go. Książkę czyta się naprawdę dobrze. Historia też jest ciekawa, lecz ja się nastawiłam na świetną lekturę, a otrzymałam jedynie dobrą.
„Trik” to dobra lektura, w której znajdziemy ludzką dobroć, magię oraz rodzinne problemy. Spotkamy się w niej z ciekawymi bohaterami, których losy obserwujmy w teraźniejszości, jak i z przeszłości, czyli czasów wojennych. Losy tych bohaterów splatają się w niezwykłych okolicznościach. Mnie ta książka trochę rozczarowała, ale tylko dlatego że byłam nastawiona na coś niesamowitego, a dostałam po prostu bardzo dobry debiut.
Ocena 5/6
Fajny opis fabuły. Ciekawe jest, że tym problemem do rozwiązania jest praktycznie zawsze powstrzymanie rodziców przed rozstaniem.
OdpowiedzUsuńNa pewno intrygują mnie ciekawi bohaterowie. Będę miała tę książkę na uwadze.
OdpowiedzUsuńTeż będę miał na uwadze. Środy to dla mnie newralgiczne dni. Pozdrawiam po wielogodzinnym wyjeździe ;)
OdpowiedzUsuńJestem jej ciekawa
OdpowiedzUsuńFaktycznie opis fabuły zaciekawia :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo obiecująco.
OdpowiedzUsuńDlatego ja ostatnio w ogóle nie czytam opisów z tyłu okładki, żeby się nie nastawiać. Chociaż z drugiej strony nie czytam, a potem i tak oceniam książki jako średnie, więc może muszę się zacząć nastawiać na świetne lektury to potem rozczarowanie będzie mniejsze :D
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach. Jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńMam ją na czytniku, ale chyba jeszcze sobie trochę poczeka :)
OdpowiedzUsuńA zastanawiałam się nad tą książką...
OdpowiedzUsuń