Shelby Tebow ginie pierwsza. Niedługo później Meredith Dickey i jej sześcioletnia córka Delilah znikają niedaleko miejsca, w którym ostatnio widziano Shelby. Czy te wydarzenia są ze sobą powiązane? Poszukiwania przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi, a nie wyjaśniona sprawa gaśnie i krzepnie jak krew na ranie. Jedynie osamotnieni członkowie rodziny, ojciec i syn, nie mogą się z tym pogodzić, żyją wciąż przeszłością, w świecie duchów…
Jedenaście lat później wydarza się coś zupełnie nieprawdopodobnego – Delilah nagle powraca. Jej brat i przerażeni mieszkańcy małej społeczności, w której mieszkała, chcą wiedzieć, co się z nią działo przez te wszystkie lata, ale czy są gotowi, żeby poznać prawdę?
Z twórczością Mary Kubicy po raz pierwszy zapoznałam się przy okazji czytania jej książki pod tytułem „Tamta kobieta”. Dosyć miło ją wspominam, więc gdy zobaczyłam zapowiedź jej kolejnej książki, to się nie wahałam. Musiałam ją przeczytać. Tak też w moje ręce trafiła książka „Zaginiona kobieta”. Byłam ciekawa czy książka przypadnie mi do gustu w takim samym stopniu, a może nawet bardziej.
Już pierwszej strony książki „Zaginiona kobieta” pokazały mi, że świetnie się ją czyta. Wydarzenia są przeplatane, raz czytamy o przeszłości, a raz o teraźniejszości. Mimo tego nie da się pogubić. Wszystko jest podpisane, a wszystkie fakty tworzą zgrabną całość. Historia tak mnie wciągnęła, że trudno było mi odłożyć książkę na bok. Miałam pragnienie natychmiastowego dowiedzenia się co stało się tak naprawdę z zaginionymi osobami. Czułam, że rozwiązanie tych spraw będzie ciekawe i się nie zawiodłam. Nie spodziewałam się takiego zakończenia.
„Zaginiona kobieta” to kolejny
świetny thriller Mary Kubicy, jaki udało mi się przeczytać. Jest pełen zagadek,
intryg, które łączą się w ciekawą całość. Do tego trudno domyślić się co
takiego stało się jedenaście lat temu, że zaginęły trzy osoby. Miałam swoje
teorie, ale nie sprawdziły się one. Autorka po raz kolejny mnie zaskoczyła. Uwielbiam
czytać takie książki.
Lubię takie klimaty, dlatego tytuł książki już zapisany. Z chęcią przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńCudowna! Nie spodziewałam się, że będzie aż tak zaskakująca :)
OdpowiedzUsuńTytuł zapisuję. Niegdyś uwielbiałem taką tematykę - teraz zostawiam na jesień i zimę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńJeśli autor thrillera potrafi tak zaskoczyć, to już sukces :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Muszę chyba zajrzeć do tego thrillera, gdyż lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńTytuł zanotowany. Poszukam tej książki :)
OdpowiedzUsuńKolejny thriller, który mam w planach :)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię autorkę, muszę sobie zapisać tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale w ostatnim czasie przeczytałam dwa thrillery i mam ochotę na więcej, więc nie wykluczam, że zapoznam się z tą pozycją ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie nie mam w planach tej książki.
OdpowiedzUsuń